Keth |
Mistrz Gry |
|
|
Dołączył: 30 Sie 2007 |
Posty: 4663 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: Nibylandia Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
Zaskoczenie przemytników nie trwało długo i wszyscy rzucili się biegiem w stronę pojazdu, strzelając w ruchu w obu kierunkach. Było ich w sumie sześciu: Amos Harret, blondynka oraz czterech mężczyzn. Na twarzach szmuglerów rysowała się dzika desperacja, bo wiedzieli doskonale jaki los czekał ich w przypadku pojmania przez agentów Inkwizycji. Dożywotnie zesłanie do kolonii karnej stanowiło najlżejszy możliwy wyrok, ale na to nikt z przestępców chyba nawet nie liczył. Aktywny udział we wspieraniu buntu przeciwko Imperium był praktycznie równoznaczny z wyrokiem śmierci, w wielu przypadkach poprzedzonym długotrwałymi torturami – nic zatem dziwnego, że zdeterminowani kryminaliści gotowi byli zaryzykować wszystko, by tylko wymknąć się obławie.
I wszyscy czterej lojaliści natychmiast pociągnęli za spusty, chociaż poruszający się szybko przeciwnicy utrudniali im celowanie. Postrzelony wcześniej przez Mira szmugler, biegnący w tyle grupy, krzyknął głośno, kiedy jakaś kula rozdarła mu skórę na lewym udzie, po czym ku zaskoczeniu strzelców znacznie przyśpieszył, pędząc ku pojazdowi równie żwawo jak jego zdrowi kompani.
Wychylony zza skrzyni Thorn posłał w stronę szmuglerów śrutowy ładunek trafiając w bok innego z uciekinierów. Gruby ocieplany kombinezon mężczyzny uratował go przed cięższymi obrażeniami, ale materiał poszatkowanego śrutem ubioru z miejsca przesiąknął gorącą krwią. Przemytnik upuścił trzymany w rękach automatyczny karabinek, zatoczył się w stronę wozu. Jeden z towarzyszy złapał go natychmiast pod ramię, pociągnął za sobą.
Harret i blondynka pierwsi dopadli samochodu, dziewczyna zwinnie wślizgnęła się na fotel kierowcy. Pozostali przemytnicy zaczęli wskakiwać na pakę półciężarówki.
Kostki potrafią nieźle zamieszać, a dobitnym tego dowodem jest ta runda. Wszyscy dostaliście -20 do testu za fakt, że cele poruszają się biegiem oraz +10 za strzelanie do celu na bliskim zasięgu i +10 za szybkie przycelowanie: w mechanice gry celowanie dzieli się na niepełną akcję (+10) lub pełną akcję (+20). Ruud strzela w Harreta, pozostali w losowo wybrany cel (bo nie deklarowaliście, że obieracie konkretny cel). Losowy cel to na 1k6: 1 – Harret, 2 – dziewczyna, 3-5 – przemytnik, 6 – ranny przemytnik.
Czyste BS Vernera 31. Wynik 13. Duchowny trafił w lewą nogę gangstera ranionego wcześniej przez Mira. Automat kleryka zadaje 1k10+2 I, w rezultacie wbił 3 rany – 3 TB = zero. Nieco zszokowany wynikiem zużyłem 1 PP, by go poprawić i proszę: 3 oczka. Facet dostał w ostatecznym rozrachunku jedną ranę i dalej wieje (a przy tym pewnie już zdążył się w duchu nawrócić i modli się teraz do wszystkich świętych Imperium o ratunek).
Czyste BS Mira 41. Wynik 95. Pudło, ale i fart zarazem, bo wynik 96-100 oznaczałby zacięcie się broni.
Czyste BS Thorna 35. Wynik 12. Trafił innego z przemytników zadając mu w ostatecznym rozrachunku 6 ran. Facet jest ranny, ale wciąż ucieka.
Czyste BS Ruuda 45 + 0 z bonusów = 45. Wynik 67. Pudło.
Przemytnicy potrzebują jedną rundę na chaotyczne wsiadanie i odpalenie silnika, to Wasza ostatnia szansa nim pojazd ruszy. |
|