Keth |
Mistrz Gry |
|
|
Dołączył: 30 Sie 2007 |
Posty: 4663 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: Nibylandia Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
Tak, wiedziałem, że kiedyś zaczną się schody. Problem w tym, że nie potrafię na tę chwilę zobrazować Wam Lordsholmu (autentycznie szkoda, że nikt w FFG nie wpadł na to, by przygotować w ramach przygody plany miasta). Spróbuję coś spłodzić w programie graficznym, ale czas na to będę miał dopiero w nadchodzący weekend.
Na razie wyobraźcie sobie miasto w kształcie czworokątu, na południu stykające się z morzem, na północy zaś z wysokiem wypiętrzeniem terenu. Całe miasto pocięte jest pół na pół drogami i szerokimi kanałami wypełnionymi morską wodą, służącymi zarówno do transportu dóbr jak i odprowadzania ścieków. Pośrodku miasta znajduje się czworokątny dystrykt Fabricia, liczący dobre sto dwadzieścia kilometrów kwadratowych. To przemysłowe serce stolicy, pełne fabryk, zakładów przetwórczych, rafinerii, farm hydroponicznych i innych produkcyjnych instalacji. Fabricia otoczona jest z wszystkich stron kanałami, które przypominają swym układem wielką fosę. Przed wybuchem buntu spinały je ze sobą liczne mosty, teraz jednak większość z nich została wysadzona w powietrze.
Na południe od Fabricii i okalających ją z lewa i prawa dystryktów Calistria i Magistria znajduje się Portica, Wasz aktualny adres pobytu. Jest to dzielnica portowo-magazynowa oraz częściowo mieszkalna, znajdują się tutaj liczne składy broni i amunicji eksportowanej poza system, a także jedyny na Avalos kosmoport oraz stołeczna baza SOP. Tutaj znajduje się również miniaturowy i pilnie strzeżony zarówno pancernymi ścianami jak i zamkami kodowymi arsenalik Deathwatchu, jedna z wielu podobnych skrytek porozrzucanych po całym sektorze. Walki na położony we wschodnim rogu dystryktu kosmoport trwają, oblężona jest również położona w jego centrum wojskowa baza. Nie sposób powiedzieć, co stało się dotąd ze strefą magazynową, ale wojskowe materiały wybuchowe znajdujące się w posiadaniu rebeliantów pozwalają zakładać, że buntownicy przejęli przynajmniej części przygotowanego do wysyłki na orbitę wyposażenia.
Na zachód od Fabricii i zarazem na północ od Porticii położona jest Calistria, mieszkalna część miasta, na zachodnich peryferiach przechodząca w ciągnące się kilometrami miejskie slumsy. Tam znajdują się liczne kwartały mieszkalne pocięte wąskimi uliczkami, tam usytuowane są słynne stołeczne targowiska, lokale rozrywkowe i punkty usługowe.
Magistria znajduje się na północnowschodnim krańcu miasta, sąsiadując od zachodu z Calistrią i od południa z Porticią (pamiętajcie, wszystkie dystrykty stykają się ze zbudowaną pośrodku miasta Fabricią). To dystrykt rządowy oraz teren mieszkalny dla miejscowej arystokracji, bogatego mieszczaństwa oraz cudzoziemców: tutaj wznosi się pałac gubernatora, Dom Echa, liczne ambasady, rezydencje bogaczy i urządy Administratum (siedziba Departmento Munitorium znajduje się we wschodniej części Porticii). Całość znajduje się na wzniesieniu terenu górując ponad miastem i kryjąc się za wysokimi murami strzeżonymi przez tysiące żołnierzy SOP (teoretycznie, aktualny stan tego garnizonu pozostaje Wam nieznany).
To tyle, jeśli o opis pobieżny chodzi, postaram się jak najszybciej przygotować mapkę wraz z odpowiednią skalą w kilometrach. Rozmowa Luciena z Sybillą nie jest naturalnie zakończona, muszę jeszcze odpowiedzieć na kilka pytań Waylandera, ale w międzyczasie możecie już przygotować sobie następne. Co do pytania Sambora odnośnie uzbrojenia PDF, standardowe wyposażenie to laserowe karabiny oraz przestarzała broń maszynowa w formie ciężkiego wsparcia. PDF ma też na stanie trochę małokalibrowych moździerzy i ręcznych wyrzutni rakiet, ale ich park maszynowy pozostawia wiele do życzenia. Przed wybuchem buntu mieli na stanie około czterdziestu Chimer, w dodatku w ubogiej wersji, gdzie multilaser w wieżyczce zastąpiony został wielkokalibrowym cekaemem. Żadnych czołgów, może tuzin przestarzałych samochód pancernych. Środki transportu to ciężkie wojskowe ciężarówki, coś w stylu drugowojennych Studebackerów, bez opancerzenia, bardzo powolnych i hałaśliwych. Środki łączności według klucza jeden komunikator na drużynę, bardzo niepraktyczne ze względu na infiltrację szeregów PDF przez kultystów oraz ustawiczny nasłuch radiowy wroga. Artyleria ogranicza się do parunastu thudd gunów holowanych przez gąsienicowe Centaury oraz paru starych samobieżnych dział.
W kosmoporcie stacjonowało dwanaście ciężko uzbrojonych samolotów turbośmigłowych oraz cztery helikoptery transportowe stanowiące siły powietrzne Avalos, ale ich status na tę chwilę pozostaje nieznany (czyt. pewnie już poszły z dymem).
Ciąg dalszy rozmowy Luciena z Calliduską już jutro! |
|