RPG online

Gry fabularne online

Forum RPG online Strona Główna -> Warhammer 40K -> Dark Harvest Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 64, 65, 66 ... 100, 101, 102  Następny
Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Wto 22:45, 26 Maj 2009
el_imperatorro
Mistrz Gry
 
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 1125
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wolsztyn / Poznań
Płeć: Mężczyzna





Jeśli nie dowiemy się o co tu chodzi, to urwie nam łby za niekompetencję. Mając taki wybór wole doprowadzić sprawę do końca.

Robocza hipoteza: Dulark dowiedział się o kulcie/był jego członkiem. Z pewnych względów musiał zginąć. Jeżeli nie był kultystą mogli go zabić, bo zbyt dużo się dowiedział. Jeśli był czcicielem Chaosu, mogło dojść do jakiejś różnicy poglądów i abp został usunięty. Kult poczuł się silniejszy, zaczęły się mordy z wykorzystaniem demonów, zaczęli znikać ludzie. Potem do akcji wkroczyliśmy my.

Nadal nie ufam Dregsowi i Martensowi. Trzeba ich wypytać o siebie nawzajem. Chcę wiedzieć, w jakich regimentach służyli. To chyba nie tajemnica, żołnierze pewnie nie raz opowiadali sobie historyjki z frontu. Takie informacje powinny tez znaleźć się w ich kartotekach. Jeśli któryś służył w 115 z Vaxanide, to należy go natychmiast aresztować.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 22:58, 26 Maj 2009
SamboR
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Steinau an der ODER
Płeć: Mężczyzna





- Większość kultystów w obliczu prawego sługi Tronu zaklina się na rzeczy, których nie uznaje za święte. Nie waż się plugawić świętości swymi ohydnymi ustami. Vesper współpracą z nami wyjednał sobie kapkę litości. Ty też możesz - tu Constantine spojrzał na towarzyszących mu akolitów - Maisquin, podaj proszę nazwiska swych najbliższych współpracowników, osób, które wciągnąłeś w plugawy kult i tych, które wam sprzyjały. Chciałbym również usłyszeć nieco więcej na temat roli diakona Oatmowa w katedrze.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 23:14, 26 Maj 2009
Raphael
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Holy Terra
Płeć: Mężczyzna





Cytat:
Drżąc z obawy o nieśmiertelne dusze setek tysięcy swych wiernych ośmielam się prosić Cię o osobiste wsparcie, jak za starych czasów, kiedy miałem sposobność walczyć z Tobą ramię w ramię przeciwko plugastwu Ułudnego Kręgu.


To fragment z listu arcybiskupa Dularka do Najwyższego Inkwizytora Zebre. W świetle tego listu trudno, el imperatorro, podejrzewać zamordowanego dostojnika o udział w spisku. Nie potwierdzają tego również moje badania psioniczne w krypcie balsamistów gdzie wyczułem, prócz niewyjasnionej do chwili obecnej nikłej obecności psionicznej, zaskoczenie i poczucie zdrady po stronie Dularka-to były jego ostatnie uczucia przed nagłą śmiercią, które były jeszcze wyczuwalne w tym miejscu.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 23:58, 26 Maj 2009
Kargan
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Twierdza Wroclaw





Skłaniam się raczej ku teorii Raviona - Dular nie był zamieszany w spisek - raczej odkrył coś czego nie powinien...
Ewentualnie był na celowniku od początku jako głowa kościoła na Orbell. Musiałby być najgłupszym kultystą w Galaktyce jeśli pisałby donosy
do Inkwizycji na samego siebie Rolling Eyes
Zatem chłopcy z Regimentu są podejrzani, ale nie od razu winni - nie wszyscy muszą być Wink Martensa i Dregsa można faktycznie wypywać
o siebie nawzajem chociaż coś powinn,oy być w kartotekach Administratum (dostęp chyba mamy ?) - przebieg służby i takie tam...

Ten Ułudny Krąg to kto taki ? Wyznawcy Khorne'a ? Możemy to jakoś sprawdzić ?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 0:12, 27 Maj 2009
Raphael
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Holy Terra
Płeć: Mężczyzna





Pozwolę sobie przytoczyć list do naszego patrona w Bastionie Serpentis in extenso:
Cytat:
Archiwum Konklawy Calixiańskiej, dział korespondencji zewnętrznej.

Od: Eduard Dulark (arcybiskupstwo Orbell Quill).
Do: lord inkwizytor Anton Zerbe (Ordo Hereticus, Scintilla, Sibellus).

Czcigodny mistrzu,
Pozdrawiam Cię w imieniu Kościoła i swoim własnym i ślę wyrazy nadziei, że Bóg-Imperator raczył spoglądać na Ciebie łaskawie przez wszystkie te lata od chwili naszej ostatniej rozmowy na Tranchu. Specyfika mojej obecnej funkcji sprawia, że wiele wieści dociera do mnie z ogromnym opóźnieniem albo nie dociera wcale, jednakże wiem, że dzięki boskiej opatrzności i ciężkiej pracy pniesz się sukcesywnie w górę w hierarchii Ordo. Cieszy mnie to niezmiernie, albowiem doświadczenia własnego życia umocniły mnie w przekonaniu, że Imperium desperacko potrzebuje ludzi Twojego kalibru, zdecydowanych na każde poświęcenie i na każdą metodę walki ze złem. My, ludzie bogobojni i wierni Tronowi, nie możemy tolerować istnienia mutanta, heretyka i obcego!

Z tym większym bólem i wzburzeniem muszę Cię poinformować, że podejrzewam istnienie zarodka herezji we własnym arcybiskupstwie. Orbell Quill zasiedlają w przeważającej mierze ludzie prości, pobożni i oddani Kościołowi, dlatego czuję głęboki lęk i słuszny gniew na samym myśl o tym, że ktoś z tej kongregacji mógłby ulec mrocznym podszeptom i odwrócić się od światła Terry. Moi zaufani ludzie zebrali w przeciągu ostatnich tygodni wiele dowodów pozwalających wnioskować, że na powierzchni planety pojawił się grzech ostateczny: kult Mrocznych Potęg. Ten plugawy przedmiot, który przesyłam Ci wraz z listem nosi znaki utożsamiane z odrażającym arcydemonem, piekielnym księciem Potęgi Krwi, którego pomniejsi wiarołomcy ośmielają się zwać Bogiem Krwi przypisując mu tym samym cechy boskie unikatowe wyłącznie dla Boga-Imperatora. Wyłącznie Imperator jest bogiem, żadna inna istota w wymiarze tym i wszelakich innych, niemniej jednak nie należy lekceważyć potęgi tego arcydemona. Khorne potrafi omamiać umysły, budzić w nich ślepą żądzę mordu, przeistaczać pobożnych imperialistów w krwiożercze bestie prowadzone na wieczyste zatracenie.

Drżąc z obawy o nieśmiertelne dusze setek tysięcy swych wiernych ośmielam się prosić Cię o osobiste wsparcie, jak za starych czasów, kiedy miałem sposobność walczyć z Tobą ramię w ramię przeciwko plugastwu Ułudnego Kręgu. Wierz mi, nie śmiałbym Cię fatygować w sprawie pomniejszej wagi, teraz jednak obawiam się, że ten kąkol herezji przerasta stopniem zagrożenia nawet moje możliwości działania. Potrzebuję Twojego wsparcia i rady, toteż pozostaję przy nadziei, że rychło ponownie się spotkamy. Niech Bóg-Imperator otacza Cię swoimi łaskami,

szczerze oddany
Eduard Dulark, arcybiskup Orbell Quill.


Nie precyzując czym zajmował się Ułudny Krąg, na podstawie dowodu rzeczowego (laleczki?) oraz być może innych poszlak arcybiskup wysuwa hipotezę o czcicielach Khorne'a, Boga Krwi. Nie można chyba, na podstawie przywolania z listu, zidentyfikować Ułudny Krąg jako czcicieli Khorne'a.


Ostatnio zmieniony przez Raphael dnia Śro 0:13, 27 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 9:18, 27 Maj 2009
el_imperatorro
Mistrz Gry
 
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 1125
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wolsztyn / Poznań
Płeć: Mężczyzna





Tylko nazwa taka mało Khornowa. Raczej kojarzyłbym ją z Tzeentchem. Ale na pewno w aktach inkwizycji będzie coś na ten temat. Ściągniemy to wszystko za jednym zamachem.

Nie odrzucałbym tak całkowici winy Zerbe. Może kultyści z jakiegoś powodu chcieli go ściągnąć na tą planetę, załatwić jakieś porachunki sprzed lat? Maisquin był szczerze zdziwiony, kiedy zobaczył nas a nie inkwizytora.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 13:14, 27 Maj 2009
Kargan
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Twierdza Wroclaw





Nie twierdzę, że Ułudny Krąg to wyznawcy Khorne'a. Zastanawiam się tylko nad faktem, że niektórzy z walczących
przeciwko Ułudnemu Kręgowi (gdzieś tam razem ze 115) nagle okazują się być wyznawcami Khorne;a... Oczywiście może to być ordynarna
podpucha Tzeentha...tylko nie wiem w jakim celu ? Co wyznawcom
Tzeetnch'a daje zdemaskowanie siebie jako wyznawców Khorne'a (przez przybijanie laleczki do wrót Kościoła) ??
W końcu Inkwizycji wszystko jedno kogo tropi...natomiast gdyby ten Ułudny Krąg był związany z Khorne'm to ma sens prośba Dularka o konkretnie Zerbe'go...
W końcu to walka przeciwko temu samemu, znanemu wrogowi...

Mogłoby też być tak, że Ułudny Krąg postanowił się odegrać za klęskę i próbował ściągnąć Zerbe na tę planetę celem wyrównania rachunków...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 13:31, 27 Maj 2009
Keth
Mistrz Gry
 
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 4663
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nibylandia
Płeć: Mężczyzna





Sheaf, Twierdza Barleystone, 23 martius 831.M41, godz. 8.05

Niewielka kamienna cela usytuowana w kazamatach Twierdzy stała się znienacka sceną rozpaczliwych wyznań złamanego psychicznie człowieka.

- Nie należałem do żadnego spisku! Nie oddawałem czci demonom! – przerażony orbellański dostojnik krzyczał na całe gardło, trzęsąc się spazmatycznie – Nie wiem, dlaczego Vesper mnie oczernia, ale to potwarz! Błagam, uwierzcie mi!

- Nie mamy podstaw, by wierzyć! – sarknął Constantine – Był twoim najbliższym współpracownikiem, zaufanym doradcą! Wszystkie dowody wskazują na twą wiodącą rolę w tym spisku! Mogłeś bez trudu zamordować własnymi rękami Dularka, odprawiłeś w niewłaściwy sposób egzorcyzmy, Vesper miał przy sobie poświęconą mocami Chaosu broń! To wystarczy, by skazać cię na poprzedzoną torturami śmierć na stosie, wydziedziczyć i pozbawić wszelkich przywilejów twoją bliższą i dalszą rodzinę oraz wymazać z wszelkich kronik i archiwów dowody twego istnienia! Ściągnąłeś potępienie i wieczystą hańbę na siebie i swój ród! Święte Oficjum podchodzi do takich przypadków z najwyższą powagą! Wrzód herezji należy wypalić ogniem!

Duchowny Ordo mówił początkowo niskim tonem, podnosił go jednak w miarę kolejnych słów, ostatnie zaś zdania wykrzyczał wprost w twarz struchlałego nuncjusza.

- Nie jestem heretykiem! – wrzasnął przeraźliwie Maisquin, po czym ukrył twarz w dłoniach.

- Do nas należy ocena, nie do ciebie! – warknął Constantine – Diakon Oatmow! Należał do grona konspiratorów?!

- Nie wiem! Nie mam pojęcia, o czym mówicie! – nuncjusz zaczął ciężko dyszeć, po chwili ogarnął się jednak, uspokoił przynajmniej odrobinę – Błagam was, jesteście inteligentnymi ludźmi, potraficie logicznie dedukować. Jak mogłem zamordować Jego Świątobliwość, skoro razem z blisko czterdziestoma innymi klerykami brałem udział w spotkaniu w głównej nawie świątyni? Jak mogłem stać na czele spisku, jeśli własnoręcznie kreśliłem list arcybiskupa do mistrza Zerbe? Czy te fakty nie stoją w skrajnej sprzeczności z waszymi oskarżeniami?

- Służyłeś w Gwardii? – zapytał znienacka Girwan, spoglądający od dłuższej chwili na czarny tatuaż zdobiący prawe ramię więźnia – Jaka jednostka?

- Tak, cztery lata – zamrugał nerwowo Maisquin, wyraźnie zbity z tropu nagłą zmianą tematu – Służyłem w plutonie ochrony kapelana wojskowego, w 702 malfiańskim regimencie ciężkiej piechoty.

- Od żołnierza piechoty do nuncjusza Ministorum – wydął wargi DeVayne – Godny przykład właściwej ścieżki w życiu. Jak do tego doszło?

- Za namową arcybiskupa – oświadczył ostrożnie więzień, starannie formułując słowa i najpewniej zachodząc w głowę, gdzie krył się haczyk przesłonięty pozornie niewiele znaczącymi pytaniami Scintillijczyka – Poznałem Jego Świątobliwość w roku 820, podczas tłumienia zamieszek głodowych w podsektorze Hazeroth. Arcybiskup Dulark służył wtedy w sztabie generalnym Gwardii podsektora i często wizytował strefy działań bojowych kontrolując pracę kleryków liniowych.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 13:37, 27 Maj 2009
Keth
Mistrz Gry
 
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 4663
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nibylandia
Płeć: Mężczyzna





Taka mała kwestia techniczna, dla Waszej wiadomości. Widzę, że jak dotychczas korzystacie wyłącznie z pośrednictwa rezydentury astropatycznej w Sheaf dla celów komunikacji międzysystemowej, ale chciałbym przypomnieć, że macie w zanadrzu również opcję rezerwową. Na pokładzie Corolisa jest etatowy astropata Ordo, który bez problemu może nadać lub odebrać każdy rodzaj wiadomości. Musicie jedynie nawiązać z nim kontakt celem przekazania treści komunikatu (np. drogą radiową przez ciężki moduł łączności w Twierdzy; ten pilnowany przez ludzi Gatesa albo wysyłając nagrany na elektrokarcie plik na statek za pomocą parkującego w kosmoporcie promu, na razie czekającego bezczynnie na sygnał od Ducha).

Tak więc w kwestii komunikacji z Scintillą nie jesteście bynajmniej uzależnieni od Saville i jej pomagierów.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 14:01, 27 Maj 2009
Kargan
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Twierdza Wroclaw





A propos komunikatów... wiadomość o więźniu zastrzelonym przy próbie ucieczki oraz o przedmiocie skażonym Chaosem może
nieco uwiarygodnić nasze wcześniejsze meldunki...i nadać sprawie odpowiedniej rangi :oczko:
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 18:56, 27 Maj 2009
Raphael
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Holy Terra
Płeć: Mężczyzna





Czyli co-za posrednictwem nadajnika w twierdzy nadajemy wiadomość o informacje dotyczące pułku gwardii imperialnej 115 z Vaxanide. O co konkretnie chcemy spytać?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 19:11, 27 Maj 2009
el_imperatorro
Mistrz Gry
 
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 1125
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wolsztyn / Poznań
Płeć: Mężczyzna





Interesuje nas przede wszystkim:
-Operacja na Tranchu przeciw Złudnemu Kręgowi
-Lista żołnierzy biorących udział w tej operacji którzy przebywają teraz na Orbell Quill.
-Podstawowe informacje na temat Złudnego kręgu (przywódcy, cele, powiązania, metody działania)


Myślę że przy użyciu savantów obrobienie tych informacji nie potrwa zbyt długo.


Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 11:57, 28 Maj 2009
SamboR
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Steinau an der ODER
Płeć: Mężczyzna





- Przypomnij sobie Maisquin, czy prócz ciebie arcybiskup widział powołanie w kimś jeszcze? - rzucił, pozornie ze spokojem, Constantine.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 15:21, 28 Maj 2009
Bors
Mistrz Gry
 
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WarSaw/Venedia Sector/Segmentum Obscurus
Płeć: Mężczyzna





Może to zbytek paranoiczne, ale sugerował bym przesłać pytania o 115 z Vaxanide przez enklawę, ale pytanie o Kult i informacje o postepach śledztwa przez astropatę Ordo. Tak z czystej ostrożności.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 15:48, 28 Maj 2009
el_imperatorro
Mistrz Gry
 
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 1125
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wolsztyn / Poznań
Płeć: Mężczyzna





Lepiej wysłać wszystko razem przez astropatę Ordo. Nie ma chyba sensu dzielenie tego an fragmenty. Tutejsi astropaci nie wzbudzają jak dotąd podejrzeń, ale nikomu nie możemy tak naprawdę ufać.
Zobacz profil autora
Dark Harvest
Forum RPG online Strona Główna -> Warhammer 40K
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 65 z 102  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 64, 65, 66 ... 100, 101, 102  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin