Keth |
Mistrz Gry |
|
|
Dołączył: 30 Sie 2007 |
Posty: 4663 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: Nibylandia Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
Archiwum Konklawy Calixiańskiej, dział korespondencji zewnętrznej.
Od: Eduard Dulark (arcybiskupstwo Orbell Quill).
Do: lord inkwizytor Anton Zerbe (Ordo Hereticus, Scintilla, Sibellus).
Czcigodny mistrzu,
Pozdrawiam Cię w imieniu Kościoła i swoim własnym i ślę wyrazy nadziei, że Bóg-Imperator raczył spoglądać na Ciebie łaskawie przez wszystkie te lata od chwili naszej ostatniej rozmowy na Tranchu. Specyfika mojej obecnej funkcji sprawia, że wiele wieści dociera do mnie z ogromnym opóźnieniem albo nie dociera wcale, jednakże wiem, że dzięki boskiej opatrzności i ciężkiej pracy pniesz się sukcesywnie w górę w hierarchii Ordo. Cieszy mnie to niezmiernie, albowiem doświadczenia własnego życia umocniły mnie w przekonaniu, że Imperium desperacko potrzebuje ludzi Twojego kalibru, zdecydowanych na każde poświęcenie i na każdą metodę walki ze złem. My, ludzie bogobojni i wierni Tronowi, nie możemy tolerować istnienia mutanta, heretyka i obcego!
Z tym większym bólem i wzburzeniem muszę Cię poinformować, że podejrzewam istnienie zarodka herezji we własnym arcybiskupstwie. Orbell Quill zasiedlają w przeważającej mierze ludzie prości, pobożni i oddani Kościołowi, dlatego czuję głęboki lęk i słuszny gniew na samym myśl o tym, że ktoś z tej kongregacji mógłby ulec mrocznym podszeptom i odwrócić się od światła Terry. Moi zaufani ludzie zebrali w przeciągu ostatnich tygodni wiele dowodów pozwalających wnioskować, że na powierzchni planety pojawił się grzech ostateczny: kult Mrocznych Potęg. Ten plugawy przedmiot, który przesyłam Ci wraz z listem nosi znaki utożsamiane z odrażającym arcydemonem, piekielnym księciem Potęgi Krwi, którego pomniejsi wiarołomcy ośmielają się zwać Bogiem Krwi przypisując mu tym samym cechy boskie unikatowe wyłącznie dla Boga-Imperatora. Wyłącznie Imperator jest bogiem, żadna inna istota w wymiarze tym i wszelakich innych, niemniej jednak nie należy lekceważyć potęgi tego arcydemona. Khorne potrafi omamiać umysły, budzić w nich ślepą żądzę mordu, przeistaczać pobożnych imperialistów w krwiożercze bestie prowadzone na wieczyste zatracenie.
Drżąc z obawy o nieśmiertelne dusze setek tysięcy swych wiernych ośmielam się prosić Cię o osobiste wsparcie, jak za starych czasów, kiedy miałem sposobność walczyć z Tobą ramię w ramię przeciwko plugastwu Ułudnego Kręgu. Wierz mi, nie śmiałbym Cię fatygować w sprawie pomniejszej wagi, teraz jednak obawiam się, że ten kąkol herezji przerasta stopniem zagrożenia nawet moje możliwości działania. Potrzebuję Twojego wsparcia i rady, toteż pozostaję przy nadziei, że rychło ponownie się spotkamy. Niech Bóg-Imperator otacza Cię swoimi łaskami,
szczerze oddany
Eduard Dulark, arcybiskup Orbell Quill. |
|