RPG online

Gry fabularne online

Forum RPG online Strona Główna -> Warhammer 40K -> Dark Harvest Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 58, 59, 60 ... 100, 101, 102  Następny
Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Pon 22:23, 18 Maj 2009
SamboR
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Steinau an der ODER
Płeć: Mężczyzna





- Czy wśród braci nie ma nikogo bardziej doświadczonego w kwestii wypędzania sił nieczystych?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 22:25, 18 Maj 2009
Keth
Mistrz Gry
 
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 4663
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nibylandia
Płeć: Mężczyzna





Sheaf, katedra Eklezjarchii, 23 martius 831.M41, godz. 6.20

Kara spojrzała znacząco na wnętrze gabinetu, mrugnęła do Lyry porozumiewawczo.

- Wolałabym tu jeszcze trochę powęszyć - szepnęła Sepheryjce do ucha - Nie wiadomo, czy Maisquin miał tutaj tajemnej skrytki albo takiego samego przejścia w ścianie jak Jego Świątobliwość. Chwila... ty, Vesper, chodź no tutaj.

Diakon odwrócił się od ściany, podszedł powoli do zabójczyni z miną taką jakby się spodziewał, że ta zaraz przewróci go na podłogę i zacznie kopać.

- Dobrze ci się pracowało z nuncjuszem? - zapytała pozornie miłym głosem akolitka.

- Nuncjusz Maisquin to oddany sługa Kościoła - odparł natychmiast diakon - Praca z takimi ludźmi to zaszczyt.

- Tak, tak, nie wątpię - odpowiedziała zabójczyni - A nie wiesz przypadkiem, czy nuncjusz miał tu jakieś skrytki albo schowki?

- Nie, pani - Vesper pokręcił przecząco głową, unikając wzrokiem zaczepnego spojrzenia dziewczyny - Nic mi na ten temat nie wiadomo.

- Też mnie to wcale nie dziwi - sarknęła Kara - Nic tu nikt nie wie, to chyba powszechne. Castor, ty coś słyszałeś o skrytkach nuncjusza?

- Nie, pani - zaprzeczył pośpiesznie drugi diakon.

- Lyra, bierz tego drania i papierzyska, niech ci Castor pomoże zatargać to wszystko do samochodu. Jedźcie do Twierdzy, ja tu jeszcze chwilę posiedzę, jak będę wychodziła, zamknę gabinet swoim kluczem.

- Daj mi znać na czas, to puszczę po ciebie samochód - zgodziła się Lyra, wsadzając sobie pod pachy kilka wypchanych po brzegi teczek z dokumentami i ujmując niezgrabnie Hecutera wymierzonego w brzuch aresztowanego diakona - Ojcze Castorze, siostra Kara jeszcze tu zostaje. Pomożesz mi załadować te wszystkie dokumenty do naszego auta. Diakon Vesper pilnie wyjeżdża, ale nie musisz mu pakować walizek.

- Tak jest, pani, ale...

- Żadnych ale! - Lyra uniosła gniewnie głowę, zmarszczyła czoło - Idź do jego gabinetu i zabierz twój komunikator. Jeśli jeszcze raz dasz go sobie odebrać, odstrzelę ci dupsko, rozumiesz?!

- Tak, moja, pani, ale...

- Jakie znowu ale? - westchnęła z autentycznym zmęczeniem Lyra - Czego znowu nie rozumiesz, nieszczęsny człeku?

- Nie wiem, jak pani chce wyjść na tylny dziedziniec z diakonem w kajdankach jak tam pełno ludzi przy rozładunku pracuje. Mam ich stamtąd szybko przepędzić, żeby nie zobaczyli tego, czego nie powinni? Tylko co ja im mam powiedzieć?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 0:06, 19 Maj 2009
Bestia
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec
Płeć: Mężczyzna





Mir wyprostował się, po czym przysunął mikrofon do ust.

- Ludu Orbel. Nastały dla was ciężkie czasy. W tej ciężkiej próbie musicie być posłuszni. - Fedriańczy ponownie omiótł tłum wzrokiem. - Pierwszą rzeczą jest zapewnienie Wam schronienia. Od dziś te silosy i budynki będą wam za nie służyć. Zostają jednak wprowadzone pewne regulacje. Ich nieprzestrzeganie spotka się z surową karą. Imperator prowadzi nas w tych chwilach. Regulatorzy przekażą wam wszystkie niezbędne informacje.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 8:24, 19 Maj 2009
el_imperatorro
Mistrz Gry
 
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 1125
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wolsztyn / Poznań
Płeć: Mężczyzna





No cóż, widzę 2 opcje jak przetransportować więźnia nie wywołując sensacji: założymy mu jakiś płaszcz przeciwdeszczowy tak, żeby nie było widać kajdanek albo obdarzymy go odrobiną zaufania i rozkujemy. Tylko że jeśli przyjdzie mu do głowy coś głupiego to trzeba go będzie wtedy zastrzelić przy świadkach.
Jestem za opcją numer 1, ale to decyzja Lyry Wink

Jeśli ktoś będzie pytał, to Castor może ściemniać, że wizyta nuncjusza w twierdzy się z pewnych względów przedłużyła i postanowił sprowadzić do niej diakona Vespera wraz z dokumentacją kościelną. Nikogo nie powinno to szczególnie dziwić. A jeśli by dopytywali, to niech się kret zasłania tajemnicą kościoła.


Ostatnio zmieniony przez el_imperatorro dnia Wto 8:27, 19 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 17:38, 19 Maj 2009
Kargan
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Twierdza Wroclaw





Mam nadzieję, że Vesper zrozumiał sytuację w jakiej się znalazł...rozkuję go i będzie niósł dokumenty w obu rękach idąc przede mną
I jeśli nie spodoba mi się jeden jeko krok czy spojrzenie, że o słowie nie wspomnę...to dostanie kulkę w łeb...

BTW kto nas tu przywiózł ? Nasi ludzie ze statku czy regulatorzy z Twierdzy ? Bo chciałabym by nasze wyjście ktoś ubezpieczał...ewentualnie możemy
tu posiedzieć aż Mir wyśle po nas wóz z obstawą...Albo sam pofatyguje się tutaj z Constantinem i rozetą... Radyjko ?


Przywiózł Was szeregowy funkcjonariusz Magistratum, który siedzi teraz w aucie na zewnątrz i czeka na dalsze rozkazy.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 22:52, 19 Maj 2009
Keth
Mistrz Gry
 
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 4663
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nibylandia
Płeć: Mężczyzna





Sheaf, Twierdza Barleystone, 23 martius 831.M41, godz. 6.17

- Obawiam się, że nie - odparł Maisquin przygryzając usta - Arcybiskup Dulark dysponował obszerną wiedzą na ten temat, ale zabrał ją ze sobą do grobu. Moje własne doświadczenia wywodzą się wyłącznie z literatury specjalistycznej... miałem w swoim życiu do czynienia z obcymi i heretykami, ale do tej pory łaskawy Bóg-Imperator oszczędzał mi konfrontacji z demonicznym plugastwem... do teraz. Gdyby nie pomoc diakona Vespera, pewnie nawet połowicznie nie przeprowadziłbym tych obrzędów.

- Dziwne zaniedbanie w twej edukacji, nuncjuszu - odparł karcącym tonem Constantine - Czyż święci i ojcowie Kościoła nie nauczają, że kler w pierwszej kolejności musi się zbroić w oręż przeciwko demonom i ich zakusom?

- Wstąpiłem w szeregi Ministorum po latach służby w Gwardii - oczy Maisquina błysnęły gniewnie na dźwięk ostrej krytyki pobrzmiewającej w tonie kleryka Ordo - Nikt w arcybiskupstwie Malfi nie uznał za stosowne skierować mnie na okultystyczne studia, doceniono bowiem inne me zdolności, które odpowiednio rozwijano. Jestem administratorem, nie egzorcystą.

- I bardzo z tego powodu ubolewam, albowiem te braki w wiedzy stały się dla mnie oczywiste już podczas pierwszej ceremonii - sarknął Constantine - Mówią językiem plebsu, spieprzyłeś robotę, wielebny. W miejscach zbrodni pozostała pochodząca z Drugiej Strony silna aura, która była co prawda pozbawiona większości swej mrocznej mocy i bluźnierczej osobowości, ale w specyficznych okolicznościach mogła posłużyć za magnes przywołujący demony.

- Egzorcyzmy zawiodły? - zapytał powoli Maisquin, ponownie wysławiając się w sposób mogący sugerować autentyczne zdumienie.

- Gwoli uściślenia, twoje egzorcyzmy zawiodły - Constantine nie zamierzał swego rozmówcy oszczędzać, kontynuując atak mający złamać stawiany agentom Ordo opór nuncjusza - Zlikwidowałem te aury, zarówno w Twierdzy i Administratum, ale tylko ja wiem jak wiele to kosztowało.

Nuncjusz milczał przez dłuższą chwilę, tym razem mocniej przygryzając usta.

- Cóż, nie mogę przytoczyć żadnego argumentu na swą obronę - powiedział w końcu wzruszając przy tym ramionami - Brak stosownej wiedzy nie jest zapewne usprawiedliwieniem, zwłaszcza w oczach legata Świętego Oficjum. Już to samo w sobie pewnie wystarczy, by mnie w majestacie prawa skazać na stos, ale spełnijcie ostatnie życzenie skazańca i zaspokójcie mą zdrożną ciekawość: jakie jeszcze zarzuty prócz niekompetentnych egzorcyzmów zamierza mi postawić Święta Inkwizycja?

Sylwan pozwolił sobie na bardzo leciutki i bardzo ironiczny uśmieszek błąkający się w kącikach jego ust, ponieważ w tonie nuncjusza wciąż pobrzmiewała nuta ostrożnego oporu.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 0:23, 20 Maj 2009
Kargan
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Twierdza Wroclaw





Nie podoba mi się to...bardzo mi się to nie podoba... Szara Eminencja Vesper jest ekspertem od egzorcyzmów tak ? Nieudanych egzorcyzmów ?
Lyra przez radio wywołuje Mira i prosi o wsparcie - 5 ludzi ze sprzętem plus Mentat na wszelki wypadek... a my tu sobie posiedzimy z Vesperem...
I pogawędzimy - wciąż celując w jego głowę...

Ewakuacja z Katedry w obstawie naszych ludzi i pod rozwiniętą banderą Inkwizycji.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 1:06, 20 Maj 2009
el_imperatorro
Mistrz Gry
 
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 1125
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wolsztyn / Poznań
Płeć: Mężczyzna





Jak sobie pani Lyra życzy, mi to większej różnicy nie robi Wink
Niemniej mam zamiar ten gabinet gruntownie przeszukać. Jeśli starczy czasu, to komnatę Vespera też chętnie obejrzę.

Dajmy chłopakom w Twierdzy cynk, żeby sypali stosy. Spalimy Maisquina, Vespera, Dregsa i kto nam się jeszcze nawinie. Któryś z nich na pewno jest winny Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 11:25, 20 Maj 2009
Peacemaker
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów






Spalmy wszystkich, Imperator pozna swoich Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 11:30, 20 Maj 2009
Keth
Mistrz Gry
 
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 4663
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nibylandia
Płeć: Mężczyzna





I w tym właśnie momencie na jaw wychodzi szokująca prawda! Wasz pozornie przesympatyczny Mistrz Gry okazuje się znienacka potworem i bezwzględnie egzekwuje prawa systemu gry! Niestety nie mogę dopuścić do tego, aby wiedza gracza przekładała się na wiedzę postaci, bu ha ha (Kargan, żebyś mógł teraz zobaczyć mój sadystyczny uśmiech)! O potencjalnie drugiej twarzy Vespera wiedzą na razie Constantine i Sylwan, a oni właśnie prowadzą przesłuchanie w podziemiach Twierdzy, gdzie Wasze moduły łączności nie mają zasięgu! Tak więc nieświadoma owych faktów Lyra zmuszona jest pojechać do Twierdzy w towarzystwie aresztowanego diakona (dla agentki jest on zaledwie podejrzanym zausznikiem Maisquina) oraz kierowcy Magistratum. Żeby nie skazywać Kargana na zbyt silne emocje, możemy założyć, że duchowny zostanie ponownie skuty natychmiast po zajęciu tylnego siedzenia, a Lyra siądzie sobie z przodu z bronią wycelowaną dyskretnie w więźnia. Ale tak czy owak będzie to zapewne interesująca podróż! Od katerdy do Twierdzy dzieli Was dziesięć minut jazdy: w trakcie dziesięciu minut wiele może się wydarzyć Twisted Evil
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 18:25, 20 Maj 2009
Kargan
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Twierdza Wroclaw





Tak czułam...jak pisałam swój "niebieski", że Mistrz się postawi..no nic - gramy wg. planu A Rolling Eyes
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 19:38, 20 Maj 2009
Bors
Mistrz Gry
 
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WarSaw/Venedia Sector/Segmentum Obscurus
Płeć: Mężczyzna





A czemu panie nie miałyby wezwać "na pomoc" Mira, żeby zgodnie z sugestią Vespera błysnął mu po oczach rozetą i pokazał, kto tu rządzi? W końcu jest on w mieście, ma swój konwój i wiernych ochroniarzy. Do tego nie potrzebna jest wiedza o jego (Vespera, nie Mira) nieudanych egzorcyzmach.

Panie miałyby czas na przeszukanie pokoju i wstepne przejrzenie ewentualnych znalezisk.

Przy okazji mógłby pokazać kto tu teraz rządzi, tylko nie wiem czy wasz pupilek Castor nie posypie się nerwowo do tego czasu. Drobny cwaniaczek z niego, a nie materiał na szefa.


No tak, to jest faktycznie pewna opcja - Kargan, El: korzystacie? Wink


Ostatnio zmieniony przez Bors dnia Śro 19:44, 20 Maj 2009, w całości zmieniany 4 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:01, 20 Maj 2009
el_imperatorro
Mistrz Gry
 
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 1125
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wolsztyn / Poznań
Płeć: Mężczyzna





Plan był autorstwa Lyry, niech dziewczyna zdecyduje. Kara w tej chwili jest bardziej zainteresowany przeszukaniem obu gabinetów, bo uważa Vespera za niegroźnego cwaniaczka i pachołka nuncjusza. Chętnie dałaby mu po buzi, ale generalnie nie postrzega go jako zagrożenie.

A jeśli drzwi od gabinetu będą zamknięte, to nikt nie powinien nam tu przeszkadzać. Niech kret idzie po radio, jak będziemy potrzebowały więcej swobody działania to może zarządzić na nasze życzenie jakieś dodatkowe nabożeństwo w intencji spokoju duszy abp czy czegokolwiek innego...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:09, 20 Maj 2009
Raphael
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Holy Terra
Płeć: Mężczyzna





Cytat:
Ludu Orbel. Nastały dla was ciężkie czasy. W tej ciężkiej próbie musicie być posłuszni...


Jak rozumiem wysłuchuję razem z Girwanem Mirowe "urbi et orbi" Wink

Witam nowego kolegę Borsa- jaką kolega odgrywa rolę w przygodzie?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 13:02, 21 Maj 2009
Bors
Mistrz Gry
 
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WarSaw/Venedia Sector/Segmentum Obscurus
Płeć: Mężczyzna





Raphael napisał:
Witam nowego kolegę Borsa- jaką kolega odgrywa rolę w przygodzie?


Witam wszystkich.
"Kolega Bors" odgrywa w przygodzie rolę cichego głosu, który słyszycie w głowie.

A poważnie, to aspiruje do tej ekipy, a Keth stwierdził że mogę dożucać swoje komentarze w "trybie niebieskim". jesli wam to przeszkadza, to dajcie znać, a przestanę.


Ostatnio zmieniony przez Bors dnia Czw 13:03, 21 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Dark Harvest
Forum RPG online Strona Główna -> Warhammer 40K
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 59 z 102  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 58, 59, 60 ... 100, 101, 102  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin