RPG online

Gry fabularne online

Forum RPG online Strona Główna -> Warhammer 40K -> Dark Harvest Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 88, 89, 90 ... 100, 101, 102  Następny
Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Pon 19:22, 22 Cze 2009
Kargan
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Twierdza Wroclaw





Nie cieszymy się tylko spierniczamy - Keth jeśli Mir jest za daleko od nas to niestety musimy go zostawić...jeśli jest blisko i damy radę
to zabieramy ciało ze sobą
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 20:53, 22 Cze 2009
SamboR
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Steinau an der ODER
Płeć: Mężczyzna





Mistrzu, mogę się dowiedzieć jak mocno oberwałem tym razem? Dorobię się już metalowej płytki we łbie, czy odrazu Cortex Implant mnie czeka? Wink

Obawiam się, że metalowa płytka będzie niezbędna...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 21:47, 22 Cze 2009
Keth
Mistrz Gry
 
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 4663
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nibylandia
Płeć: Mężczyzna





Narbo, zespół Bravo, 23 martius 831.M41, godz. 12.39

- Cholera, rakiety! - zesztywniał znienacka Girwan, zrywając się ponownie z klęczek - W tym promie musi być komunikator!

Zostawiwszy Sylwana z nieprzytomnym Constantine, zabójca wpadł z powrotem do wnętrza wahadłowca, przemierzając błyskawicznie przedział pasażerski i lądując jednym skokiem w szeroko otwartych drzwiczkach kokpitu. Podłogę kabiny zaścielały wydarte z okładek książki szyfrów i inne wojskowe dokumenty, najwidoczniej zniszczone przez heretyków. Girwan podeptał część papierów siadając w fotelu jednego z pilotów i wsadzając sobie na głowę wielkie słuchawki modułu łączności dalekosiężnej.

- Komórka Salvaro do Corolisa, czy mnie słyszycie?! - krzyknął arystokrata przestawiając pokrętła urządzenia - Corolis, czy mnie odbieracie?!

- Bardzo kiepsko! - padła niemal natychmiastowa odpowiedź - Co tam się dzieje?! Astropata wpadł w szał, omal się sam nie okaleczył! Cały czas powtarza, że coś nadchodzi, że coś przebija się przez zasłonę! Podajcie swój status!

- Nie odpalać pocisków! - krzyknął z determinacją Girwan - Nie zaczynajcie bombardowania!

- To niemożliwe! - odpowiedź zmroziła arystokracie krew w żyłach - Proszę o weryfikację polecenia wstrzymania bombardowania! Weryfikacji może dokonać wyłącznie legat!

- Legat nie żyje! - wybuchnął DeVayne - Legat właśnie zginął próbując przerwać jakiś heretycki rytuał! Nie zdążymy się na czas ewakuować! Nie możecie zbombardować Narbo!

- Sire, mówi kapitan Wagner - w eterze rozległ się inny głos, twardy, zdecydowany, chociaż z wyczuwalną nutką żalu - Przykro mi, ale muszę zignorować ten rozkaz, jeżeli nie zostanie osobiście potwierdzony przez legata. Takie są procedury bezpieczeństwa w operacjach przeciwko kultom.

- A skąd możecie wiedzieć, że to nie ja jestem legatem?! - rozwścieczony Girwan trzasnął pięścią w pulpit kokpitu tak mocno, że roztrzaskał jakiś zegar - Skąd wiecie, że wydał wam rozkaz właśnie Mir?

- Podczas waszego transferu przez Osnowę zarejestrowaliśmy sekretnie próbki głosu wszystkich członków zespołu. Duch Maszyny zidentyfikował pana jako Girwana DeVayne, członka świty legata. Niestety nie posiada pan odpowiednio wysokich kompetencji, aby odwołać rozkaz bombardowania. Sugeruję jak najszybsze opuszczenie strefy ostrzału. Bez odbioru.

Wstrząśnięty Scintillijczyk siedział w kompletnym bezruchu w pustej kabinie pilotów, wsłuchany w radiowe szumy wypełniające nałożone na uszy słuchawki.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 21:51, 22 Cze 2009
el_imperatorro
Mistrz Gry
 
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 1125
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wolsztyn / Poznań
Płeć: Mężczyzna





No to zabawimy się z większym demonem i jego świtą.

Wpadamy na pokład i kierunek na Sheaf. Potem pomyślimy, co dalej...


Ostatnio zmieniony przez el_imperatorro dnia Pon 21:59, 22 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 7:23, 23 Cze 2009
Kerth
Gracz oszczędny w słowach
 
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna






Kara, weźcie nas po drodze Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 8:44, 23 Cze 2009
Kargan
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Twierdza Wroclaw





To jakaś ściema....to ja albo Kara (nie pamiętam) wydałyśmy rozkaz odpalenia rakiet...Mir był w tym czasie więźniem...czyli mieliśmy
prawo wydać rozkaz odpalenia a nie mamy prawa wstrzymać procedury ?
Rolling Eyes

Keth napisał:
Narbo, zespół Alpha, 23 martius 831.M41, godz. 12.32

- Lyra Amosis do Aspera Dwa! - wydyszała w komunikator Lyra, sadząc wielkimi susami w stronę wielkiej bryły metalowego silosu - Przekaż wiadomość na Corolisa! Bombardowanie za czterdzieści pięć minut! Bez względu na to, co się stanie, mają wystrzelić pociski!

- Potwierdzam, ma'am! - odezwał się natychmiast krążący nad Narbo pilot wahadłowca.


A jednak ja Wink


Ostatnio zmieniony przez Kargan dnia Wto 8:53, 23 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 11:38, 23 Cze 2009
Peacemaker
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów






Może i wy wydałyście, ale odwołać może tylko legat Razz

Jakie są szanse (czasowe i techniczne), że wasz prom podleci do nas i wszyscy wsiądziemy do promu z rakietami? Skoro krwiopijca ma się pojawić, to lepiej mieć na podorędziu rakiety?

Nie wiem co wymyśli Keth, ale pamiętajmy, że większy Khorne'a potrafi latać. Ciekawe czy tak szybko, jak wahadłowiec? Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 12:39, 23 Cze 2009
Bors
Mistrz Gry
 
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WarSaw/Venedia Sector/Segmentum Obscurus
Płeć: Mężczyzna





Wątpie żebyście mieli czas na przetaczanie rakiet. A poza tym, żaden demon nie dogoni chyba lecącego promu? Chyba...
Moim zdaniem powinniście spylać z tamtąd w podskokach, bo jak zaczniecie kombinować, to nie zdążycie przed rakietami. MG juz i tak był łaskawy wpadając do silosu promem.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 13:23, 23 Cze 2009
Kargan
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Twierdza Wroclaw





Po pierwsze - żadnego przetaczania rakiet. Po drugie żadnego latania promem w kokpicie którego wybuchł granat (czy dwa).
Po trzecie żadnej powietrznej walki z Krwiopijcą. A pojawi się on (o ile w ogóle) po uderzeniu rakiet. Chcesz na to wydarzenie czekać wiedząc
jaki rozrzut mają chłopcy z Coriolisa ?

Lyra zaraz po wejściu na pokład promu nadaje komunikat na Coriolisa o następującej treści: "Uderzenie rakietowe spowoduje zaplanowaną przez
kultystów śmierć określonej liczby wyznawców chaosu - złożenie takiej ofiary może skutkować natychmiastowym przedarciem się z osnowy
Demona większego. Odpowiedzialność za to zdarzenie spada na dowódcę Coriolisa. Proszę o zaprotokołowanie - Lyra Amosis."
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 13:45, 23 Cze 2009
Peacemaker
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów






Ludzie, litości, bo znowu robi się głuchy telefon. Pisałem o przesiadce, a nie o przetaczaniu. To raz. Granat wybuchł w przedziale transportowym, to dwa. A za przywołanie demona odpowiedzialność bierze sekcja infiltratorów - w końcu to oni złożyli tyle ofiar dla boga krwi Razz

A w kwestii czasu i możliwości to najlepiej niech wypowie się kierowca bombowca, a nie jakaś przewrażliwiona lafirynda Wink

Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 14:48, 23 Cze 2009
Kargan
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Twierdza Wroclaw





Potem policzymy co do sztuki kto zabił więcej Twisted Evil A na razie spieprzajmy stąd...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 16:31, 23 Cze 2009
Keth
Mistrz Gry
 
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 4663
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nibylandia
Płeć: Mężczyzna





To nie ściema, Karganku, to jedna z tych chwil, kiedy Mistrz Gry pozwala sobie na sadystyczny rechot przed ekranem komputera. Procedury bojowe zezwalają na wydanie rozkazu ognia dowolnej osobie należącej do świty Ordo, natomiast odwołać bombardowanie może wyłącznie dowódca komórki. Dlaczego? Wbrew pozorom argumentacja jest prosta (a przy tym na wskroś imperialna). Podejrzenie istnienia kultu jest wystarczającym czynnikiem do wszczęcia procedury eksterminacyjnej (podkreślam, podejrzenie). Wiąże się to brutalnymi praktykami prewencyjnymi stosowanymi powszechnie w zagrożonym heretycką „piątą kolumną” Imperium. Jeśli zaś w trakcie procedury bombardowania pojawi się rozkaz odwołania, bez autoryzacji dowódcy nie zostanie on zatwierdzony, na podstawie zasady „wybór mniejszego zła” – w tym przypadku lepiej zbombardować prewencyjnie niewinnych obywateli niż poprzez błąd w ocenie nie zbombardować potencjalnych heretyków. W opinii kapitana Wagnera już mogliście zostać psychicznie skorumpowani poprzez bezpośredni kontakt z tworami Chaosu, więc będzie uparcie kontynuował procedurę odpalenia i nie zwróci na komunikat Lyry większej uwagi... ale uwaga, jest pewna opcja pośrednia mogąca przerwać bombardowanie – wystarczy, byście nadali rozkaz raz jeszcze, z komunikatora cięższego kalibru wyposażonego w czytnik elektrokart (na przykład takiego, który jest na pokładzie promu), tyle, że musicie w momencie transmisji wsadzić w ten czytnik... rozetę Mira! Użycie rozety do „wzmocnienia” transmisji nada rozkazowi przerwania bombardowania mocy wiążącej! Absurd?! A czyż czterdziestkowe uniwersum nie jest gigantycznym zbiorem absurdów samo w sobie? (zwłaszcza kodeksy karne Imperium i regulaminy wojskowe) Wink

Ciekawe pytanie, czy dacie radę zabrać ciało Mira? (w zasadzie będzie to akcja „na styk”). Co do międzylądowania przy kościele, to jest wykonalne i nawet powinniście zdążyć z przesiadką do drugiego promu, ale naturalnie nie do końca wiadomo, czy wybuch tych granatów czegoś istotnego nie uszkodził (wiem, to tylko przedział pasażerski, ale odłamki mogły przeciąć elementy instalacji elektrycznej albo rozwalić jakąś szczególną część zupełnie Wam nieznaną, a raczej konieczną do prawidłowego lotu).
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 16:50, 23 Cze 2009
Kargan
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Twierdza Wroclaw





Przesiadka odpada - nie zamierzam ryzykować. Mira próbujemy zabrać - arsmeni osłaniają - jak trzeba to do końca... I lepiej, żeby Mir miał rozetę wciąż "przy sobie"
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 17:35, 23 Cze 2009
Raphael
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Holy Terra
Płeć: Mężczyzna





Jeśli Mir jest cięzko ranny i żyje to jestem za tym by go zabrać. Jeśli mamy odzyskać tylko ciało to szkoda cennego czasu. Myslałem, że Constantine i Mir wyzionęli ducha, ale może czegoś nie doczytałem lub przeczytałem pobieżnie.

To tłumaczenie o procedurze bombardowania niezbyt mnie przekonuje, ale nie o to chodzi. Naszą rzeczywistość kreuje MG i póki trzyma się to jako tako kupy niech będzie, że to tylko legat może odwołać rozkaz.


-Zabierajmy się stąd, a żywo- popędził swych współtowarzyszy psyker.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 17:44, 23 Cze 2009
el_imperatorro
Mistrz Gry
 
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 1125
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wolsztyn / Poznań
Płeć: Mężczyzna





Chcę zabrać ciało Mira bez względu czy żyje (Raczej wątpliwe, skoro dwa granaty wybuchły bliżej niż metr od niego... Powinny z niego zostać jakieś smętne resztki) i czy ma przy sobie rozetę.

Najpierw ewakuacja, potem pomyślimy o dowołaniu bombardowania. Kilkudziesięciu kultystów ( bo pewnie nie zostało ich więcej niż setka) to nie problem w skali globalnej. Inwazja demonów to zagłada planety. Jeśli nie zniszczą jej pomioty chaosu to załatwi to Extermiantus...
Zobacz profil autora
Dark Harvest
Forum RPG online Strona Główna -> Warhammer 40K
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 89 z 102  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 88, 89, 90 ... 100, 101, 102  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin