RPG online

Gry fabularne online

Forum RPG online Strona Główna -> Warhammer 40K -> Dark Harvest Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 71, 72, 73 ... 100, 101, 102  Następny
Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Pon 17:44, 08 Cze 2009
el_imperatorro
Mistrz Gry
 
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 1125
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wolsztyn / Poznań
Płeć: Mężczyzna





Sprawa byłaby łatwiejsza, gdybyśmy wcześniej ujawnili się jako =I=. Teraz nie mamy nawet rozety...

Grzecznie opuszczam broń, po czym przedstawiam się jako agentka Świętego Officjum. Już sama nazwa powinna zrobić odpowiednie wrażenie. Jeśli to nie wystarczy, to zaraz mogę oskarżyć ich o herezję trzeciego stopnia i pogwałcenie procedur Ordo.

Czyli Dregs nie wsiałd jeszcze na pokład promu? Bo przyznam, ze nieco się pogubiłem... Skoro nie, to moze prom leci po Ducha, tylko sobie nasz zwiadowca wybrał tak pechowy moment?

Trzeba jak najszybciej namierzyć Dregsa. Już dawno powinniśmy go aresztować. Pamiętacie moja hipotezę, że to on odpowiada za wysadzenie parku maszynowego i zaginięcie grupy wysłanej na zachód? To już nie jest hipoteza.

Dokładnie tak, jak pisze Lyra. 20 armsmenów na dół, niech spacyfikują kosmoport. Każdy, kto się nie podda dostanie kulę w łeb. Skończyły się czasy łagodnego traktowania. Jeśli spotkają Dregsa niech postarają się wziąć go żywcem, ale martwy też mnie satysfakcjonuje.

Potem narada i jakiś raport dla =I=.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 18:00, 08 Cze 2009
Keth
Mistrz Gry
 
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 4663
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nibylandia
Płeć: Mężczyzna





Raport sytuacyjny na godzinę 9.20. Komendant Dregs uciekł wahadłowcem Ordo, zabierając ze sobą lidera komórki. Razem z nim zniknęli dwaj proktorzy Magistratum, Zenobi i Fuchs, zapewne zakonspirowani kultyści albo zręcznie zmanipulowani frajerzy, którzy poszli ufnie za swym wieloletnim przełożonym.

W Twierdzy panuje dzikie zamieszanie – nie macie rozety (och, wredny Dregs, że też jej nie mógł upuścić gdzieś na schodach), nadto w strzelaninie w archiwum zginął Martens. Jego zastępca okazał się prawdopodobnym zdrajcą (chociaż czy aby na pewno? A może on wywiózł Mira w bezpieczne miejsce, aby go chronić? Co Wy na taką hipotezę?). Tak czy owak, rejwach jest straszny, w eterze padają sprzeczne rozkazy, wciąż obowiązuje alarm bojowy, tylko patrzeć jak komuś puszczą nerwy i wypali w najbliższy cel (nie daj Boże z działka na wałach w pobliski dom).

Straciliście mata Gatesa (ku szczerej rozpaczy Sylwana, który już zaczynał go lubić) oraz dwóch innych marynarzy. Klerk przy konsolecie zginął na miejscu. Szybki bieg do pokoju radiowego, kontakt z Corolisem i kolejny wściekły zgrzyt zębów – prom potrzebuje dwudziestu minut na dotarcie do Sheaf, dodatkowe pięć na zrzut desantu w kosmoporcie (zawsze możecie pomyśleć o backupie dla marynarzy z poziomu ziemi, tylko kogo w takiej sytuacji wziąć ze sobą i nie bać się całą akcję o strzał w plecy?). Sensory Corolisa łapią i tracą na przemian sygnał wahadłowca, który śmiga gdzieś w stronę zachodniego kantonu (winą jest pogoda oraz bardzo niski pułap lotu maszyny).
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 18:19, 08 Cze 2009
Kerth
Gracz oszczędny w słowach
 
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna





A ja przegapiłęm całą akcję, bo nikt mnie nie wezwał no Sad


A bo koleżanki miały zbyt nerwową sytuację na górze, by pamiętać o koledze w kazamatach i w sali sekcyjnej. Ale nos do góry, robi się coraz ciekawiej, kto wie: może lada chwila padną następne strzały? Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 18:25, 08 Cze 2009
Peacemaker
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów






Intuicja mi podpowiada, aby gonić uciekający prom. Tak jak na filmach Wink Źli się ujawnili, porwali nam dowódcę i co gorsza prom (pomyślcie ile trzeba będzie pisać raportów Razz ).

Myślę, że ci z góry mogą namierzyć circa about gdzie uciekł prom. Wszyscy w auta, gazem do kosmoportu, w międzyczasie prośba o posiłki i drugi prom. Stawiamy wszystko na jedną kartę i kończymy przygodę? Razz

Nie ma chyba sensu babrać się w tym burdelu? Został w ogóle ktoś kto widział rozetę i może za nas poświadczyć? Jeśli tak, to powołajcie się na niego i niech on tu wszystkim rozporządza.

Tyle MHO.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 18:39, 08 Cze 2009
el_imperatorro
Mistrz Gry
 
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 1125
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wolsztyn / Poznań
Płeć: Mężczyzna





Jasne że został, Peace. Maisquin i astroapci. Z różnych względów nie możemy powierzyć władzy ani jednym, ani drugim. No chyba że przemówimy M ro rozsądku. Ale i tak możemy się wtedy spodziewać kuli w plecy na każdym kroku.

Zastanawiam się, jak Dregs dostał się na pokład wahadłowca? Taka jednostka jest chyba zbyt duża, by lądować na ulicy. Musiałby lądować w kosmoporcie. Dojazd tam powinien zająć mu kilkanaście do kilkudziesięciu minut. Skoro ściągniecie promu z orbity potrwa 20, to powinniśmy wystartować na dobrą sprawę tuż za nimi.

Czo promy mają jakąś broń pokładową?

Kończymy przygodę w hollywoodzkim stylu? Zabieramy cały ekwipunek, wszystkich armsmenów, z Maisquina robimy zarządcę tego całego bajzlu a sami ruszamy w pościg? Zanim wyląduje prom, powinniśmy być już przy bramie kosmoportu. Pacyfikacja regulatorów w 15 minut a potem pościg? Większość nitek się nam urwała. Możemy najwyżej zapolować na eks-gwardzistów wśród kleru lub czekać na dane ze Scintilli. Ale chyba nie są one kluczem do rozwiązani zagadki.

Dregs będzie miał and nami nie więcej niż 30 minut przewagi. Nawet przy takiej ulewie awionika promu powinna go wytropić.

Jestem za akcją w stylu Rambo, zawsze można stworzyć nowe postacie. Głosowanie?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 19:08, 08 Cze 2009
Raphael
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Holy Terra
Płeć: Mężczyzna





Bez oznak inkwizytorskich jesteśmy tutaj intruzami. Proponuję się przebić przez blokujących wyjście stąd regulatorów i migiem do kosmoportu. Mogę postraszyć psioniką, a reszta niech strzela tak by nie uszkodzić Kary.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 19:17, 08 Cze 2009
SamboR
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Steinau an der ODER
Płeć: Mężczyzna





Bez hardkorów. Generalnie Constantine nie ma pojęcia o tych wszystkich wydarzeniach. Wam zaproponowałbym nie robienie krwawej łaźni. Ja z Girwanem musimy się też jakoś wydostać.
Prom pewnie miał jakieś urządzenie namierzające - może da się go śledzić z orbity?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 19:26, 08 Cze 2009
Raphael
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Holy Terra
Płeć: Mężczyzna





Cytat:
To lecę błogosławić zapalniczki, jak skończę, dam znać po komie.


Damy Wam znać "po komie" byście byli ostrozniejsi, Girwan pewnie chodzi jak ninja i dla niego to nie będzie problem, a juz dla księdza- żaden (wielebni tutaj cieszą się reputacją). Bierzcie stopa i do kosmoportu.


Ostatnio zmieniony przez Raphael dnia Pon 19:29, 08 Cze 2009, w całości zmieniany 4 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 19:30, 08 Cze 2009
Keth
Mistrz Gry
 
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 4663
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nibylandia
Płeć: Mężczyzna





Na serio chcecie wystrzelać tych regulatorów przy bramie? Shocked

Nie, żebym Wam bronił, amunicji macie pod dostatkiem i kozackie dusze też, tylko że... tylko, że przy bramie (przypominam, kratownica jest opuszczona) jest tych funkcjonariuszy piątka, ale na murach siedzą dalsze dwie setki i w dodatku mają do dyspozycji działka. Jak Wam się wydaje, ile metrów pokonacie sprintem, zanim kilkanaście poczwórnie sprzężonych czterdziestomilimetrowych działek zacznie do Was strzelać i to seriami? Twisted Evil

(w tym miejscu proszę sobie wyobrazić iście demoniczny chichot Mistrza Gry)
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 19:56, 08 Cze 2009
el_imperatorro
Mistrz Gry
 
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 1125
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wolsztyn / Poznań
Płeć: Mężczyzna





Kogoś tu ponosi ułańska fantazja Cool

Kwestię regulatorów chcę załatwić szybko, ale bezkrwawo. /już sama nazwa Świetego Officjum powinna zrobić na tych wsiokach odpowiednie wrażenie. Ewentualny zarzut o herezję i utrudnianie śledztwa tym bardziej. Wiedzą, że nie jesteśmy zwykłą delegacją handlową, wiec wszystkie elementy układanki powinny im się teraz magicznie połączyć w spójną całość.

Jeśli nadal będą sprawiać problemy, możemy wysłać Constantine po Maisquina. Niech mu nawciska o odkupieniu win i pracy dla Ordo. Jeśli będzie grzeczny to go nie spalimy. Niech nagada trochę obszarpańcom przy bramie. Powinni go posłuchać, bo ich przełożeni albo nie żyją, albo uciekają właśnie na zachód.

Myślę, że Maisquin nie ma powodu by odrzucać propozycji współpracy. Wie, że jeśli czegoś nie zrobi to spłonie na stosie, choćby na postrach.

Jak tylko dogadamy się z regulatorami zbieramy sprzęt, wrzucamy na ciężarówkę i jedziemy do kosmoportu.

Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 21:31, 08 Cze 2009
Kargan
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Twierdza Wroclaw





Dobra zaraz spokojnie i bez paniki... Jest z nami Tanako a to przecież nie jest zwykły krawężnik. Na spokojnie wyjaśnimy temu przy bramie kim jesteśmy a Tanako za nas poświadczy. Poza tym to nie jedyna osoba w Twierdzy, która widziała rozetę....

Po kolei - Ravion jesteś w stanie stąd gdzie stoisz skontaktować się mentalnie z Enklawą ? Potrzebna nam pomoc szefowej astropatów...
Może będzie w stanie namierzyć mentalnie prom - jakieś zawirowania osnowy czy coś takiego....

Kto ma najbliżej do nadajnika ? Girwan ? Niech natychmiast leci do nadajnika i nadaje wiadomość na Corliolisa. Jeśli prom może wylądować
bliżej miasta to niech podadzą koordynaty - jeśli nie to niech lecą do kosmoportu. Wiadomość o uprowadzeniu Mir'a i zdradzie Dregsa do natychmiastowego przekazania Flocie.

Constantine: wyciągaj Masquina z pudełka - nagadaj mu o odkupieniu win (księża potrafią walnąć mowę), o Imperatorze o czym tylko chcesz - i niech zacznie pracować na odkupienie niedbalstwa. Na początek może legitymować nasze posunięcia...

Oprócz dwóch arsmenów przy nadajniku cała reszta zbiera się na dziedzińcu. Tanako niech załatwi jakiś transport dla większej liczby ludzi
- gdyby się okazało, że zasuwamy do kosmoportu.

My ubieramy się uzbrajamy po zęby...no i jazda za uciekinierami...

Aha - może by tak szybko w przelocie ktoś czytający sprawdził czym oni się zajmowali w tym archiwum ?

Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 21:38, 08 Cze 2009
Peacemaker
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów






Constantine - tylko nie dawaj mu do zrozumienia, że mamy problemy i że wiele od niego zależy. Ot, mieliśmy kaprys, a poza tym nie jest AŻ TAK winny ;p

Dopóki nie ustalicie co i jak (i nie dogadacie się ze strażą), nie decyduję czy jadę do was, czy od razu do kosmoportu.

Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 23:10, 08 Cze 2009
Keth
Mistrz Gry
 
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 4663
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nibylandia
Płeć: Mężczyzna





Kolejny update klaryfikujący różne kwestie.

Obydwa promy Corolisa są uzbrojone, w podwójnie sprzężony turbolaser pod kabiną pilotów oraz dwie podskrzydłowe wyrzutnie rakiet samonaprowadzających.

Ravion nie potrafi się komunikować mentalnie - nie jest telepatą, tylko jaźniomantą, to nieco inna specjalizacja, chociaż "ślepaki" nie widzą tu wielkiej różnicy Laughing

Łączność z panią Saville wyłącznie drogą radiową, ewentualnie ktoś może tam skoczyć autem jak Tanako autoryzuje już Wasze kompetencje. O ile się, nie mylę, w chwili obecnej macie pod ręką trzy osoby, które widziały rozetę Mira: nuncjusza oraz regulatorów Tanako i Hausera (nie przypominam sobie, by oprócz tej trójki i astropatów oglądał ją ktoś jeszcze).

Do pokoju radiowego najbliżej ma Constantine, który wciąż wędzi się w kłębach dymu buchających ze zwłok Vespera.

Prom może wylądować wprost na dziedzińcu Twierdzy - musicie tylko dać znać przez radio Sylwanowi, gdzie ma się kierować.

Macie pod ręką pięciu armsmenów, ale jeśli każecie pilotom zabrać się z dziedzińca i skoczyć po drodze po ochronę enklawy, ich liczba wzrośnie do piętnastu, do tego Wasza ekipa i już mamy pełny przedział desantowy promu.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 7:53, 09 Cze 2009
Kargan
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Twierdza Wroclaw





OK. Zatem moja propozycja jest następująca:

a) Powiadamiamy Constantine o wydarzeniach - niech gna do pokoju radiowego i nada na Coriolisa dwa komunikaty:

1) Prom z pełną obsadą natychmiast na dół plus monitoring pozycji drugiego promu (nie wierzę, że Imperialny sprzęt nie ma jakiegś beacona na pokładzie)

2) Meldunek do Zerbe i nadlatującej Floty: ujawnienie się kultystów, wroga akcja, porwanie Mir'a, spalenie zwłok wykazujących cechy spaczenia Chaosem

b) Komunikat do Sylwana - pędź do Twierdzy.
c) ja przez radio połączę się z Enklawą i poproszę o "nasłuch" ewentualnych fluktuacji osnowy. Może będą w stanie podać kierunek...
Zwijamy naszych Arsmenów i połowę osłony Enklawy - może lepiej,
żeby został tam ktoś z naszych ?

d) promowi każemy wylądować na dziedzińcu Twierdzy


Mam tylko nadzieję, że ta akcja nie ma na celu odciągnięcia nas od Twierdzy i Miasta...postawmy może siły zbrojne (mizerne bo mizerne)
w stan gotowości ? W Kosmoporcie i w Twierdzy... aha i kogoś zaufanego trzeba posłać, żeby przejął dowodzenie w kosmoporcie...Tanako ? Hauser ? Polowa nominacja i do pracy...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 8:20, 09 Cze 2009
el_imperatorro
Mistrz Gry
 
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 1125
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wolsztyn / Poznań
Płeć: Mężczyzna





W tej chwili mamy na ziemi 15 armsmenów, 20 jest w drodze. Z powodu ograniczonej ładowności możemy zabrać ze sobą tylko 15, więc 20 zostaje w Shaef. Proponowałbym umieścić 5 w kosmoporcie, 5 w enklawie, 5 w katedrze i 5 w Twierdzy. Niech mają oko na wszystko i w razie czego meldują na Coriolisa. Astropata Coriolisa będzie mógł przekazać to nadlatującej kawalerii.

Któregoś z naszych regualtorów faktycznie możemy mianować zarządcą kosmoportu, ale armsmeni powinni patrzeć mu na ręce.

Zobacz profil autora
Dark Harvest
Forum RPG online Strona Główna -> Warhammer 40K
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 72 z 102  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 71, 72, 73 ... 100, 101, 102  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin