Keth |
Mistrz Gry |
|
|
Dołączył: 30 Sie 2007 |
Posty: 4663 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: Nibylandia Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
Alienologia – Sakkranie (wersja skrócona)
Sakkranie (lub sakkrowie – w opinii federalnych lingwistów obie formy są poprawne) to obca forma życia odkryta przez ludzi w roku 2276 (pierwszy rok kontaktów polegał w głównej mierze na eksterminacji przez ludzkich osadników niewielkich sakkrańskich kolonii na pograniczu, zanim władze nie zakazały na czas tego rodzaju praktyk unikając w ostatniej chwili otwartej wojny). Humanoidy o gadziej fizjonomii, znającym terrańską faunę ludziom kojarzą się w pierwszej chwili z monstrualnymi waranami poruszającymi się na tylnych łapach (dorosłe osobniki przewyższają człowieka wzrostem o głowę). Ze względu na bardzo ostrożne stosunki między federalistami i sakkrami (zaledwie 33 lata wzajemnej znajomości i już jedna wojna na koncie) wciąż niewiele wiadomo na temat ich imperium – granicę przekraczają wyłącznie poselstwa handlowe, wymiana naukowa czy kulturalna nie istnieje. Ciekawostką jest fakt, że sakkrowie są jednopłciowi (dlatego mają ogromne problemy z rozróżnianiem płci u ludzi). Z technologicznego punktu widzenia stanowią rasę bardzo zaawansowaną cywilizacyjnie, stosują nowatorskie metody terraformingu, świetnie radzą sobie z produkcją żywności na bazie uprawianej przemysłowo flory. Posiadają silną flotę i silne wojsko, o czym Federacja przekonała się boleśnie podczas tzw. Wojen Sukcesyjnych (lata 2303-2305). W chwili obecnej w większych systemach Federacji znajdują się ich eklawy dyplomatyczne, pełniące rolę konsulatów i biur handlowych w jednym.
Znane jest istnienie podgatunku gadów zwanego raasami – zdominowanego przez sakkran i wykorzystywanego w roli taniej siły roboczej. Nie wiadomo, na ile te dwie rasy są ze sobą związane genetycznie, federaliści mają natomiast dowody na regularne bunty raasów wymierzone w swoich ciemiężycieli (raasowie okazjonalnie atakują też ludzi, nie próbując jak dotąd nawiązać z nimi przyjaznych kontaktów). Nieco bliższe stosunki dyplomatyczne łączą sakkrów z nommo i trilianami, natomiast sprawiają wrażenie wrogo nastawionych do enoli.
Wojny Sukcesyjne okazały się okrytym tajemnicą wewnętrznym konfliktem wśród sakkran, w który Federacja została wciągnięta przypadkiem – jedna z gadzich frakcji rządzących sprowokowała uderzenie sakkrańskiego rządu w światy na federalnym pograniczu na podstawie spreparowanych dowodów współpracy ludzi z sakkrańskimi secesjonistami (przynajmniej tak się wydaje federalnym badaczom, albowiem ich dostęp do źródeł informacji na ten temat jest mniej niż skąpy). Wojna trwała dwa lata, po czym w wyniku mediacji dyplomatycznych wyszłą na jaw jej bezzasadność (nie zmienia to faktu, że Federacja poniosła w jej trakcie bolesne straty w ludziach i sprzęcie, a infrastuktura kilku pogranicznych planet wciąż jeszcze podnosi się z gruzów – zresztą wiele na ten temat mógłby powiedzieć niejaki porucznik Nathaniel Robinson z 82. Dywizji Planetarno-Desantowej, który przypłacił kampanię na Zephyrze dwoma latami skomplikowanej rekonwalescencji (leczenie na poziomie komórkowym, manipulacja genami) oraz odejściem z aktywnej służby.
W stosunku do sakkran przebywających na terytorium Federacji ludzie są niebywale podejrzliwi, a wielu okazuje wręcz wrogość (konsekwencja wojny, która ustała zaledwie cztery lata temu). Obcy dla odmiany wydają się nie zważać na przeszłość, odkreśliwszy ją grubą kreską i szykując się (w opinii wielu analityków) do globalnej wojny gospodarczej mającej rzucić federalny przemysł na kolana. |
|