RPG online

Keth · Mistrz Gry

Jak już pewnie niektórzy zauważyli, wrzuciłem na forum post otwierający nową przygodę, ale proszę tam jeszcze nie postować, dopóki nie zamkniemy do końca kwestii technicznych roztrząsanych w tym topiku: kredyt bankowy, zakupy i pozostałe kwestie. Freeks, co do wysokości odsetek bankowych: policzę to dziś wieczorem w domu, całkiem możliwe, że faktycznie się pomyliłem. Przy zakupach wyjściowych nie zapomnijcie o wzmiankowanej przeze mnie żywności, inaczej umrzecie z głodu podczas lotu na Equusa (prepak i kawa to minimalna konfiguracja, najtańsza). Co do nazwy Arrowa, w nowym wątku zachowałem Pandorę, ale poprawię ją jak tylko zdecydujecie się na finalną wersję nazwy.

Freeks · Elokwentny gracz

W moim spisie nie uwzględniłem jedzenia itp, gdyż wrzuciłem je w podawane przez Ciebie koszta utrzymania i stwierdziłem, że pierwszy miesiąc z własnych oszczędności przeżyjemy. Po za tym jak pisałem, to nie wiedziałem, że już podliczyłeś wszystko ;p

Do mojego spisu więc trzeba by doliczyć 400 kredytów na żywność i 800 na pierwszą pomoc. Rozpiska ustawiona na przycięte koszty (dwa skafandry nam w sumie starczały do tej pory). Siła ognia też mniejsza, jednak pozwala na dłuższą wymianę ognia/więcej spotkań z nieznajomymi piratami. Dwie rakiety w dwóch wyrzutniach faktycznie powinny przejść przez słabsze systemy antyrakietowe i tarcze. Ale drogie to niemożebnie i w sumie jeden strzał.

Inna sprawa, że starałem się wziąć z rhise tanie paliwo na zapas (stałe tam, z powrotem i jeszcze raz na wszelki wypadek) by nie przepłacać na innych planetach. I starałem się jak najmniejszy kredyt brać, by szybko spłacić i zacząć zarabiać na własną flotę, a nie na bank ;p

Sugestie mile widziane.

Co do nazwy to każdy ma inne zdanie, więc kapitan powinien mieć decydujący głos. Jak będziemy podejmować decyzje? Na razie chyba naszym starym sposobem - po przez kłótnie Razz

Urbik · Elokwentny gracz

Cholera, dwa dni bez neta robią swoje. Sory, ale kompletnie się w tym wszystkim pogubiłem - jeśli chodzi o kredyty i obliczenia zdaję się na Waszą intuicję. Jak wspomniałem w ostatnim poście - minimalne uzbrojenie (nawet nie wie, czy jest sens brać działko laserowe - myślę, że rakiety na razie wystarczą) i wszelkie niezbędniki - jedzenie, uzbrojenie członków załogi, skafandry, dla pasażerów wyposażenie do kabin.

Co do nazwy: widzę, że wszyscy czekają, aż podejmę ostateczną decyzję - w takim razie spółka nazywać się będzie Manath Jover, natomiast nasz statek - Aurora. Nazwa Pandora była jednak zbyt podniosła i, jak również wspomniałem - nie pasowała za bardzo do wielkości i funkcji okrętu. Fakt, Aurora brzmi podobnie, aczkolwiek o kilka gramów lżej Wink

Obiecuję,że od nowego questa poważniej zabiorę się za pisanie postów i będę na bierząco ze wszystkimi wydarzeniami - wybaczcie mi ostatniego laga Wink

Keth · Mistrz Gry

OK, nowa wersja obliczeń w oparciu o propozycje Freeksa (widzę, że Max zostanie nie tylko szefem maszynowni, ale i pokładowym buchalterem). Do kapitału startowego wrzucacie 50.000 z nagrody, resztę pieniędzy zostawiacie dla siebie (wynagrodzenie od armatora Grendela oraz odszkodowanie od marynarki). Za własne pieniądze (Urbik ma 4000 kt, pozostali 3000 kt) każdy musi sobie w swoim zakresie kupić broń osobistą. Na pozostałe wydatki macie 80.000 (nagrody oraz kredyt bankowy). Teraz czas policzyć te wydatki.

Statek wraz z opłatami za dopuszczenie do użytku wyniesie 59.320. Zostało Wam 20.680. Teraz uzbrojenie (laser na spodzie oraz jedna wyrzutnia, a w jej magazynku dwa Moskity i jedna Osa): 10.700 kt (Freeks, gdzieś zrobiłeś błąd w obliczeniach odnośnie ceny broni (5100+2500+2x800+1500)). Po instalacji uzbrojenia zostanie Wam 9980 kt. Teraz pora zadbać o pełny zapas paliwa. Ciekłe do tranzytu wewnątrzsystemowego wyniesie 240 kt i możecie na nim wylatać sześćdziesiąt godzin. Zapas ogniw na trzy skoki międzysystemowe to drogi wydatek, ale robimy kalkulację wedle życzenia: potrzebne Wam zatem 255 ogniw, za które zapłacicie 3315 kt. W portfelu spółki zostało mizernie wyglądające 6425 kt. Teraz zakup ogniw na handel, bo z samych biletów pasażerskich nie wyżyjecie. W towarówce da się upchnąć 400 ogniw, ale uwaga: po wsadzeniu 85 do maszynowni musicie gdzieś umieścić te 170 zapasu na dodatkowe skoki. W związku z powyższym przestrzeń towarowa na dobra handlowe skurczyła się do 230 ogniw, za które przyjdzie zapłacić 2990 kt (i za które dostaniecie na Equusie około 3910 kt). W portfelu zostało 3435 kt. Zapas prepaku na miesiąc oraz kawy do kambuza to 400 kt (Wy możecie mieć dietę, ale pasażerowie muszą coś jeść i pić). W portfelu spółki zostało 3035 kt. Te pieniądze możecie sobie zostawić na czarną godzinę albo kupić dodatkowy osprzęt (skafandry, pakiety medyczne, broń długą).

Co do nazwy spółki, oficjalnie jest to Manath Jover Ltd. Statek nosi nazwę FCS Aurora oraz kod wywoławczy ADX-73590-BS. Wszystkie te dane zostały zakodowane przez Kontrolę Lotów w Waszym pokładowym transponderze. Jeśli zatwierdzacie powyższy plan wydatków, możemy przejść do nowej przygody.

Freeks · Elokwentny gracz

Prawda, wpisałem sobie x2 moskit a cenę obok dałem 800, nie 1600 Embarassed

Co do ogniw - nie miałem pojęcia, że nie ma żadnego miejsca dla zapasu w maszynowni ^^' W takim razie schodzi nam 85 na tranzyt, 315 na sprzedaż i 85 na powrót. Nie będzie się nam opłacało sprzedawać całych 400 za np 17 kredytów od sztuki i zaraz kupić 85 na powrót drożej, gdy przywiezione z rhise kosztują nas tak mało.

Do kapitału wliczałem też odszkodowanie (kapitał 84.000 wtedy), wtedy kapitan ma 3.000, reszta 2.000 kredytów. Wtedy można spokojnie kupić ze spółkowej skafandry dla wszystkich, kilka medpakietów itp. A reszta by została na dalsze inwestcje handlowe, gdybyśmy na Equis potrzebowali kupić coś droższego niż ogniwa, by później to sprzedać.

Keth · Mistrz Gry

OK, to praktycznie doszliśmy do finału kalkulacji! Po wrzuceniu na wspólne konto kwot z ubezpieczenia portfel spółki wynosi 7035 kt. Wystarczy to na zakup dwóch ręcznych laserów Retaliator TZ-8 z zapasem pięciu akumulatorów na każdy (1000 kt), dwóch skafandrów próżniowych (1200 kt) oraz dwóch pakietów medycznych (800 kt). W rezerwie zostaje 4035 kt.

Przyjmuję, że na orbitalu Rhise każdy kupił sobie po pistolecie z zapasem amunicji z prywatnych funduszy.

W takim razie możemy już postować w nowym wątku, przygoda „Pasztet z Safu” zostaje niniejszym otwarta.

Freeks · Elokwentny gracz

keth, jesteś szybszy niż szybki Razz

co do karabinów i skafandrów - ja bym jeszcze poczekał, aż reszta się wypowie, czy chcą więcej broni na pokładzie, czy skafandrów Wink

Z tego co pamiętam załoga wolała mieć cztery takie.

zrobiłem drobną rozpiskę:
-karabin
-dwie baterie
-4x skafander
-2x medpack
-toster&ekspres do kawy
Suma: 4500

Gotówka spółki: 2.935
Spodziewany zysk: 1860
Spodziewany kapitał: 8890

A Max chce oprócz pistoleta, taser do obezwładniania przeciwników (jak pasażer się zacznie rzucać, to go nie zastrzelimy raczej?), parę kajdanek i sześciopak piwa Cool

Nie mam też pewności, czy reszta jakiś zamówień nie złoży

namakemono · Gracz Roku 2009

Ja bym prosił jeszcze o jeden karabin. Miejmy dwie sztuki i będę spokojny.

Freeks · Elokwentny gracz

namakemono · Gracz Roku 2009

Może masz rację, może śrutówka będzie lepsza. Ale dwa lasery i tak niech już zostaną. Chyba, że będzie wyraźny niedobór kasy, to możemy zrezygnować z drugiego. A śrutówka z własnej kieszeni swoją drogą. I mistrzu, poproszę jeszcze o jakiś fajny nóż. Wiesz, do obierania jabłek. Smile

Krisu · Elokwentny gracz

A ja poproszę o grafę fajnej dupci na kadłubie.