Freeks |
Elokwentny gracz |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2009 |
Posty: 679 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: Wrocław/Świdnica |
|
|
|
|
|
|
Czy możesz jeszcze podać rok? 98' jak podręcznik wskazuje, wcześniej, później, czy czasy zupełnie obecne?
Chopaki (i Pani), w wampira można zaryzykować grac - zasady proste jak budowa druta i same mówią, że lepiej obywać się bez nich. Walki są szybkie i brutalne, przy czym jest sporo sił zdolnych nakopać wampierzom w rzyc, przez co nie hasa się radosnie po wsi spijajac jej mieszkańców. Jeśli cos takiego miałoby miejsce, to inne wampierze by nas rozszarpały, bo starsi wprowadzili zakaz ujawniania swej natury śmiertelnym.
Świat mroku nie jest radosną wyrzynka. Prawda, toczy się nieustanny bój, ale nie z wrogiem fizycznym, lecz samym sobą o zachowanie człowieczeństwa. Z jednej strony klątwa nieżycia i głodu krwi, lecz po przeciwnej stronie sumienie... i coś gorszego niż śmierć. Folgowanie swej zwierzęcej naturze prowadzi do zezwierzęcenia, utraty duszy i człowieczeństwa. W swiecie materialnym zostaje wtedy tylko żądna krwi bezrozumna nieumarła skorupa, a jej zawartość, gdzieś w największych czeluściach świata pozamaterialnego... Nie, lepiej starać się być ludzkim, który pożywia się gdy musi i nigdy nie zabija ofiar.
Pewnie trochę zagmatwałem, ale podręcznik lepiej to wyjaśnia. Nie pokaże wam papierowej wersji, bo daleko, ale powiem, że po puszczeniu PM'ki do mnie, wskażę drogę w warpie ku tej ciekawej lekturze
p.s. Polska nie jest przypadkiem kontrolowana przez sabat? Czy może jakieś konkretne miasta są ostoją carmilii? Skomplikowałeś sprawę z tą ojczystą kraina, sądziłem, że akcja będzie w USA lub anglii |
|