Raphael |
Elokwentny gracz |
|
|
Dołączył: 12 Paź 2008 |
Posty: 134 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: Holy Terra Płeć: Mężczyzna |
|
|
 |
 |
 |
|
Niedawno w Rzeczpospolitej czytałem o tej wojnie. Dawid przeciwko Goliatowi. Finowie dobrze stawali. Niestety dysproporcja oraz warunki naturalne (ostra zima zadziałała nie tylko przeciw armii radzieckiej, po lodzie przedostala się i przeflankowała oddziały fińskie armia sowiecka) sprawiły, że Finowie w końcu ulegli. Ich tragizm polegał na tym, że zmieniali kilkukrotnie front i atakowali na przemian Sowietów potem Niemców. W ich przypadku było inaczej niż w naszym bo po wojnie z Sowietami i w czasie II wojny utrzymali państwowość. Ale cena była wysoka-w tym takie dypomatyczne, mało eleganckie wygibasy. Zmuszeni opowiedzieć się po stronie Niemców i zaatakować Sowietów, jeszcze później gdy Niemcom, niegdysiejszym sojusznikom powinęła się noga, zmuszeni byli strzelać im w plecy. Ktoś powie-swego rodzaju pragmatyzm i zręczna polityka.
Ale był to na pewno sowiecki "winter assault". |
|