RPG online

Gry fabularne online

Forum RPG online Strona Główna -> Iron Kingdoms -> Czerwone Złoto Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 24, 25, 26 ... 41, 42, 43  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Czw 11:29, 13 Mar 2008
Xathloc
Gracz stażysta
 
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów






- Dużo tych wydarzeń. Włamanie do pokoju, zabójstwo w Fahrinie, a właściwie dwa, rabusie jadący za nami. Sporo, naprawdę sporo. Ale chyba nie dojdziemy, o co tak naprawdę chodzi. Przynajmniej jeszcze nie teraz. Dobrze więc, co radzi nasza ochrona?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 11:58, 13 Mar 2008
Radziu
Gracz oszczędny w słowach
 
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna





Gilber wypuściwszy z ust kilka kółek z dymu odparł:
- Na chwilę obecną radzę czekać. Warty jak zwykle, ubezpieczenie zbieraczy oraz zdwojona czujność. Jedyne czego możemy się obawiać w tej głuszy to dzikie zwierzęta oraz kolejne grupy grasantów. Przy wczesnym ostrzeganiu przez warty unikniemy zaskoczenia.

Po chwili milczenia dodał spokojnym głosem:
- Kłopoty mogą się zacząć dopiero przy wysłaniu transportu do miasta. Jeśli zbiegowie dotarli bezpiecznie do Fharinu i tam powiadomili o napadzie władze bądź swoich kompanów to pod murami miasta może dojść do konfrontacji. I jeżeli mamy nad czymś radzić to właśnie nad tą sprawą. Jak bezpiecznie doprowadzić wóz do miasta?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 12:54, 13 Mar 2008
Krisu
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław





- Panie Gilber. Na szlaku śmierć jest rzeczą pospolitą. - odezwał się magikanik - Poza tym kto uwierzy takiemu człekowi, że pożądni ludzie wykonujący zlecenie rządowe napadli grupę zbrojnych najmitów.
Markus pogrzebał patykiem w ognisku.
- Tak że o problemy ze strony przedstawicieli prawa nie musimy się martwić. Większym problemem może być jak osobnik postanowi sie zemścić i zbierze grupę by nas nękać, choć po tym co zaszło na trakcie zastanowi się dwa razy zanim coś zrobi. Kłopoty z transportem to to, że podzielimy naszą grupę i zostanie mniej ludzi do pilnowania naszych pracowników i ich ochrony. Bo o ochronę transportu się mniej obawiam.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 12:59, 13 Mar 2008
Radziu
Gracz oszczędny w słowach
 
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna





- Niestety znajomości i złoto otwierają niejedną furtkę... - Odparł ze smutkiem Gilber. - A w dzisiejszej walce to my ich zaskoczyliśmy. Nie wiedzieli czego mogą się po nas spodziewać. Następnym razem już tak łatwo nie pójdzie.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 13:29, 13 Mar 2008
Xathloc
Gracz stażysta
 
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów






- A jakie jest Wasze zdanie odnośnie naszego nowego kompana? - spytał Woods wskazując ruchem głowy w stronę, gdzie siedział trollak
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 13:40, 13 Mar 2008
Radziu
Gracz oszczędny w słowach
 
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna





- Cóż, nie powiem żebym był tym zachwycony ale szczerze powiedziawszy nie widzę innego rozwiązania. Trzeba mieć tylko na niego oko i trzymać z dala od zbieraczy. Dowiedzieliście się czegoś więcej o nim? - rzucił pytanie do Marcusa i Woodsa.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 13:49, 13 Mar 2008
Xathloc
Gracz stażysta
 
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów






- Wygląda na to, że nie odstaje od swoich pobratymców inteligencją. Na ten moment jesteśmy dla niego jedyną możliwością, żeby ta wyprawa dała mu jakiś zysk, więc moim zdaniem nie ma powodów do obaw. Nie był raczej związany "uczuciowo" z resztą swojej bandy.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 13:56, 13 Mar 2008
Bestia
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec
Płeć: Mężczyzna





- Przepraszam że się wtrącę. - Helstrom przeczesał dłonia włosy. - Jeżeli jak mówicie oni jechali za nami bo ubzdurali sobie że będziemy wydobywać złoto, to prawdopodobnie i tak by zostawili nas w spokoju po tym jak zobaczyli by ze tego nie robimy. A to że spanikowali bo Marcus zaczął rzucać zaklęcie jest dla mnie normalne, większość ludzi tak reaguje.

Magnus odruchowo musnął palcami pistolet. Zaciągnął się dymem i kontynuował.

- Do tego jeżeli to zlecenie jest tajne, to wysłany za nami oddział wojska z pewnościa nie będzie o nim wiedział. - Popatrzył na Mal'a. - Nawet złoto nie będzie potrzebne, by nas ścigać. Zapewne, jeżeli nie będziemy walczyć, to tylko nas aresztują. Pewnie się wykręcimy, ale z kontraktu będą nici.

Uśmiechnoł się smutno do towarzyszy.

- Na razie jednak zgadzam się z Mal'em. Wystawiamy warty i pracujemy nadal. nie ma sensu martwić się tym na co i tak w chwili obecnej nie mamy wpływu.


Ostatnio zmieniony przez Bestia dnia Czw 14:01, 13 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 14:22, 13 Mar 2008
Xathloc
Gracz stażysta
 
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów






- Uważasz, że odjechaliby bez niczego? Sądzisz, że kompani lisookiego nie mieliby pretensji o to, że pojechali na darmo, że nie musiałby im tego wynagrodzić? Śmiem wątpić, bo nie wyglądali na wolontariuszy - zakończył sarkastycznie Woods.

- Zresztą gdybanie nie ma sensu. Będziemy się martwić jak przyjdzie pora, a na ten moment trzeba na ustalić warty. Jutro z rana trzeba się wypuścić na poszukiwania kolejnego miejsca na zbiory i o ile Arland nie będzie miał innych planów prosiłbym, aby Dragan udał się wraz z nim na poszukiwania - dodał po chwili
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 14:29, 13 Mar 2008
Bestia
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec
Płeć: Mężczyzna





- Nie, nie uważam. Nie urodziłem się wczoraj. - Warknoł. - Poprostu jestem zwolennikiem przemyślanych posunięć. Zreszta tak jak mówisz, teraz to już nieważne. Mamy teraz ważniejsze sprawy na głowie.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 14:50, 13 Mar 2008
Xathloc
Gracz stażysta
 
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów






- Cóż, zajścia nie widziałem, oceniać go nie będę. Po powrocie może Pan zdać raport kapitanowi lub dowolnej innej osobie, której Pan podlega. Na ten moment jednak proszę pamiętać, że pracodawcami Pana jesteśmy my! W związku proszę panować nieco nad odruchami.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 15:03, 13 Mar 2008
Bestia
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec
Płeć: Mężczyzna





- Skoro chce pan to dalej ciągnąć. - Magnus westchnoł ciężko. - Jeżeli napisze raport, to skończycie na szubienicy. Może więc naprawdę dajmy sobie już z tym spokój panie Woods. Zreszta nikt nie powiedział że to armia nie mieszała w to palców, zbyt wiele juz mam znaków zapytania by jeszcze potrzebować wrogości między nami. Może jest tak że mamy więcej wrogów niz nam się wydaje. Więc może damy szansę sobie się zaprzyjaźnić a nie skakac sobie do gadeł?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 15:20, 13 Mar 2008
Xathloc
Gracz stażysta
 
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów






- Ależ na niczym innym mi nie zależy Panie Helstrom. Samo to, że kapitan Fenwick polecił Pana jako osobę rzetelną i godną zaufania jest wystarczającą rekomendacją. Po prostu wydaje mi się, że musimy zacząć do zbudowania zaufania, a jak na razie kompletnie nam to nie wychodzi. I to z winy obu stron jak sądzę. Co do szubienicy, to komu pisana ten na niej zatańczy. Chwilowo nie stało się nic, co by nas tam mogło zaprowadzić, ale faktycznie musimy zacząć współpracować. Z mojej strony nie ma urazy - zakończył Woods wyciągając dłoń do Helstroma.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 16:28, 13 Mar 2008
Krisu
Elokwentny gracz
 
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław





- A ja pragnę tylko zauważyć panie Helstrom - Dernavan spojrzał ochroniarzowi w oczy - że jest pan winny mordu tak samo jak my. Choć ja osobiście uważam, że działałem w obronie własnej. Nie wiem jak reszta panów.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 16:33, 13 Mar 2008
Keth
Mistrz Gry
 
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 4663
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nibylandia
Płeć: Mężczyzna





Uff - rozeszło się po kościach i dobrze, bo już zaczynałem się obawiać, że ujrzę powtórkę z Angusa! Zatem konkluzja ze spotkania jest taka: ściślejsza współpraca z ochroną, dalsze prace nad gromadzeniem zielska, wzmocnienie nocnych straży, stonowana akceptacja dla trollaka. Kłopot z wysyłką pierwszego wozu pozostaje otwarty, do dalszej dyskusji. W zasadzie więc możemy iść spać... chyba, że pan Dernavan ma coś jeszcze do powiedzenia - a ze sposobu, w jaki tarmosi w zamyśleniu swą sakiewkę wnioskuję, że idzie tu chyba o jakieś pieniądze.
Zobacz profil autora
Czerwone Złoto
Forum RPG online Strona Główna -> Iron Kingdoms
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 25 z 43  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 24, 25, 26 ... 41, 42, 43  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin