Keth |
Mistrz Gry |
|
|
Dołączył: 30 Sie 2007 |
Posty: 4663 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: Nibylandia Płeć: Mężczyzna |
|
|
 |
 |
 |
|
Gdyby nie nagły i nieoczekiwany ryk trolla, który przestraszył wszystkich jeźdźców z wyjątkiem trollaka, zasadzka pewnie by się nie powiodła. Należący do tajemniczej hanzy mężczyźni czuli się w puszczy bardzo pewnie, nieraz też musieli stawiać czoła niebezpiecznym sytuacjom – lecz inaczej rzecz się miała w przypadku ich koni. Nieszczęsne zwierzęta w obliczu groźnego drapieżnika wpadły w panikę, ta zaś momentalnie udzieliła się zaskoczonym jeźdźcom, próbującym opanować swe wierzchowce. W przeciągu kilkunastu sekund na leśnej drodze zginęło czterech ludzi. Ugodzony bełtami sprężynowca przywódca hanzy był pierwszym, ale nie jedynym zabitym - przyczajeni w zasadzce Teo, Arland i Magnus mieli w trakcie rozmowy Markusa dość czasu, by starannie wycelować w wybrane przez siebie ofiary i uśmiercić je na miejscu. Spadający z siodeł jeźdźcy jeszcze pogłębili zamieszanie panujące na trakcie. Jeden konny, trzymający się na samym końcu grupy, zdołał zawrócić i pogalopować w dół szlaku, dosłownie przyklejony do szyi konia. Drugi, postrzelony przez Dragana, został pociągnięty przez swojego wałacha w tym samym kierunku, zniknął za zakrętem drogi.
Młody Midlunder, przepatrywacz, stratował koniem pas zarośli, chcąc jak najszybciej oddalić się od drogi i przejechać między drzewami w stronę dającego bezpieczną osłonę zakrętu traktu. W ułamku chwili zniknął z oczu wspólników ukrytych w krzakach od strony łąki. Dragan dostrzegł go zaalarmowany trzaskiem łamanych gałązek, złapał za miecz sadząc wielkimi susami w stronę jeźdźca z zamiarem wysadzenia go z siodła.
Na zrytym kopytami szlaku pozostały tylko zakrwawione trupy i Mal Gilber toczący bezlitosny pojedynek z trollakiem. |
|