Freeks |
Elokwentny gracz |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2009 |
Posty: 679 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: Wrocław/Świdnica |
|
|
 |
 |
 |
|
To ja też - Johan Richthofen, dobrze zbudowany, inteligentny, opanowany, szybki i zawsze wie, kiedy cos dreczy chłopaków z jego oddziału. Z urodzenia szwab, ale w dzieciństwie jego rodzina przeniósła się do wielkiej bratani. Nie zbyt jest na Ty z techniką, a lata spedzone w wojsku odwdzięczyły sie wieloma bliznami oraz praktycznym zdarciem lewej czeasci twarzy, jak i poszarpaniem tej samej części ciała. Brak lewego ucha, oko bioniczne, ręka z banku organów. Reszta to jedna blizna i bruzdy, chc zagojone, to ohydne. Nieufny, wręcz wredny i cyniczny, lecz ceni honor i swoje słowo. Zawsze ma ze sobą srebrny krzyżyk - pamiątka po narzeczonej.
Równie dobry z niego strzelec wyborowy, jak i rozmówca. Mało faktow przed nim sie ukryje. W wolnych chwilach trenuje sztuki walki. Nie uznaje krótkich automatów, twierdzi, że to mało honorowa broń. Jednak troche hazardu nigdy sobie jeszcze nie odmówił - poker, black jack, kosci. Wsio jedno. Posiadł też umiejetnosc pilotarzu AV-4 i podobnych pojazdów. Wojsko bawi, uczy, wychowuje  |
|